Dziś o godz. 12.30 Robert Biedroń, prezydent Słupska zadebiutował w nowej roli. Udzielił ślubu pierwszej parze Magdalenie Sasiuk i Łukaszowi Komorowskiemu.
Ona jest studentką ochrony środowiska na Politechnice Warszawskiej, a on od trzech pracuje jako aktor w Narodowym Teatrze Edukacji we Wrocławiu. Panna młoda, filigranowa blondynka miała na sobie granatową sukienkę i biały abażurowy sweterek, a pan młody czarny prążkowany garnitur.
- Byłem zdenerwowany, szczęśliwy i wzruszony, ale jest też coś, czego się wstydzę. Byłem też zazdrosny - powiedział po uroczystości prezydent Biedroń. Życzył on młodej parze szczęścia i przychówku.
Prezydent Słupska zdradził, że przed uroczystością ćwiczył. – Miałem próbę z uroczystości. Przysięgałem jednej z urzędniczek. Gdy padały słowa przysięgi zatykała uszy – opowiadał Biedroń. Zdradził, że chciałby znaleźć się po drugiej stronie.
Na ceremonię zaślubin poza narzeczonymi i ich bliskimi przybyło wielu dziennikarzy, a jedna z telewizji informacyjnych transmitowała uroczystość na żywo. - Choć wiedzieliśmy, że pan prezydent jest medialną osobą, to nie spodziewaliśmy się aż takiego zamieszania – mówił Łukasz Komorowski. A jego świeżo poślubiona żona dodała, że tak duże zainteresowanie mediów trochę ich stresowało.