Reklama

Czeczenia: jak poślubić niepełnoletnią

57-letni komendant policji postanowił ożenić się z 17-letnią dziewczyną. Policjant ma już jedną żonę. Ślub odbędzie się w sobotę.

Aktualizacja: 16.05.2015 09:37 Publikacja: 16.05.2015 09:02

Obraz "Niedobrane małżeństwo" Wasilja Pukiriewa z 1862 roku. Wtedy, tak jak i teraz rosyjskie społec

Obraz "Niedobrane małżeństwo" Wasilja Pukiriewa z 1862 roku. Wtedy, tak jak i teraz rosyjskie społeczeństwo ma ten sam problem

Foto: Wikimedia Commons

„Rodzice dziewczyny pobłogosławili ten związek" - poinformował na swoim koncie w Instagramie dyktator Czeczenii Ramzan Kadyrow.

Afera wybuchła kilka dni wcześniej, gdy o ślubie poinformował opozycyjny tygodnik „Nowaja gazieta" i kilku żyjących jeszcze działaczy społecznych z Czecznii. „Panem młodym" jest komendant w Nożaj-jurcie Nażid Guczigow, „panną młodą" - Cheda (Luiza) Gojłabijewa.

Opinię publiczną w Moskwie wzburzyło przede wszystkim to, że policjant chciał sobie wziąć drugą żonę, wybranka jest nieletnia i wszystko wskazuje na to, że nie chce żadnego ślubu.

Gdy tylko reporterka „Nowoj gaziety" Jelena Miłaszina opisała sprawę, znajomi policjanci z Syberii poradzili, by uważała na siebie – dowiedzieli się, że czeczeński satrapa Ramzan Kadyrow wpadł w szał na wieść o artykule. „Czepiają się na zamówienie jakichś liberałów" - napisał w Instagramie o wrzeniu wywołanym wieściami z Czeczenii. Z kolei wiceminister spraw wewnętrznych Czeczenii Apti Ałaudinow oskarżył dziennikarkę o „rozpowszechnianie liberalnych kłamstw, opłaconych przez zagranicę".

Według informacji z republiki, gdy tylko pojawiły się pierwsze artykuły, komendant Guczigow obstawił policjantami rodzinną wioskę wybranki, by rodzice jej nie wywieźli, a im samym zagroził, że i tak zabierze ją siłą, jeśli się nie zgodzą.

Reklama
Reklama

Nie zważał przy tym na to, że zarówno bigamia, jak i stosunki z nieletnimi są w Rosji karalne. A on w dodatku jest policjantem.

W sprawę wtrąciło się kilku moskiewskich polityków. Szef prezydenckiej rady ds. praw człowieka zażądał śledztwa.

Jednak rosyjski rzecznik praw dziecka (któremu ze względu na wiek podlega sprawa Gojłabijewej) powiedział, że i przyszła panna młoda, i jej rodzice są zadowoleni dlatego „na siłę nikogo nie będzie uszczęśliwiał". Gwałtownie skrytykowany przez dziennikarzy dodał, że „dla Kaukazu to normalne zjawisko, tam szybciej się emancypują i dojrzewają płciowo".

„Nie bądźcie hipokrytami ! Są miejsca, gdzie kobiety mając już 27 lat są pomarszczone i według naszych norm wyglądają jakby miały 50 lat" - dodał, co ściągnęło na jego głowę jeszcze większą burzę. „Te słowa na zawsze wejdą do historii chamstwa" - stwierdził publicysta Witalij Portnikow.

W czasie, gdy w Moskwie trwała kłótnia, sekretarz prasowy Kadyrowa zapewniał jeszcze 11 maja, że ślubu nie było i nie będzie. Ale sam policjant Guczigow, spotkawszy jedną z czeczeńskich działaczek społecznych, naśmiewając się z niej zaprosił na wesele 16 maja. „Miłość wszystko zwycięża" - zapewnił wątpiących Kadyrow.

Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama