W wypadku uczestniczył m.in. autobus Polskiego Busa oraz samochód ciężarowy.
Wszystko zaczęło się, gdy daewoo matiz zderzył się na zwężeniu drogi z samochodem ciężarowym iveco. Po wypadku na autostradzie utworzył się korek. Ok. 30 minut później w stojący w korku samochód osobowy uderzyła ciężarówka. W efekcie uderzenia samochód osobowy uderzył w stojący przed nim autobus.
Polski Bus poinformował już, że wszystkie osoby jadące autobusem udało się ewakuować z płonącego pojazdu. "Autokarem PolskiBus.com podróżowało 17 osób. W wyniku tego zdarzenia nikt z pasażerów ani personelu PolskiBus.com nie odniósł żadnych obrażeń. Nasz kierowca wyprowadził wszystkich pasażerów w bezpieczne miejsce, a następnie wziął udział w akcji wydobywania kierowcy samochodu ciężarowego, który w nas wjechał. Na miejsce został już wysłany autokar zastępczy, który zabierze pasażerów w dalszą podróż po zakończeniu wszelkich formalności wymaganych przez służby obecne na miejscu m.in. policję" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez przewoźnika
W karambolu rannych zostało 7 osób. Pięć trafiło do szpitala w Brzegu. Jednej osoby nie udało się uratować - policja podała, że w wypadku zginęła osoba jadąca samochodem, który został zmiażdżony pomiędzy autobusem i ciężarówką. Tymczasem Radio Zet poinformowało o dwóch ofiarach wypadku.