Prawdopodobnie było to podpalenie. Sprawę pożaru wyjaśnia miejscowa policja.
Ogień pojawił się w czwartek około godz. 23.30 na składowisku opon przy ul. Janiszewskiej w Rykach. Niedaleko jest las i zabudowania mieszkalne.
Na początku paliła się część liczącego ok. 4 tys. mkw. składowiska, ale ogień szybko się rozprzestrzeniał i zajął ok. 1200 zgromadzonych tam opon.
Pożar widoczny był z odległości kilku kilometrów. W akcji ratowniczej brały udział 24 zastępy straży pożarnej, w sumie 138 ratowników.
Ratownicy apelowali do okolicznych mieszkańców o zamykanie okien ze względów zdrowotnych.