Reklama

Krym chce mieć swoje Beverly Hills

Jak poinformował dziennik "Izwiestia", separatystom marzy się własne Beverly Hills. Samozwańcze władze Krymu postanowiły utworzyć na półwyspie "dzielnicę bogatych".

Aktualizacja: 14.09.2015 13:36 Publikacja: 14.09.2015 13:29

Krym chce mieć swoje Beverly Hills

Foto: AFP

Siergiej Aksjonow, premier zaanektowanego Krymu, zaapelował do przedstawicieli światowego show biznesu, aby osiedlali się na półwyspie. Na zaanektowanym przez Rosję terytorium mieliby zamieszkać między innymi amerykański bokser Roy Jones-Junior, czy francuski aktor Samy Naceri.

Na Krymie częstym gościem jest również aktor Gerard Depardieu, który posiada tam nawet swoje własne winnice. W zeszłym roku półwysep odwiedził natomiast Steven Seagal.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Społeczeństwo
Zdjęcia Donalda Trumpa z Jeffreyem Epsteinem na murach Zamku Windsor
Społeczeństwo
Japonia: Niemal co trzeci mieszkaniec kraju ma 65 lat i więcej. 9 mln z nich pracuje
Społeczeństwo
Antyizraelski protest w Hiszpanii. Wyścig Vuelta a España został przerwany
Społeczeństwo
Władze Nepalu chciały wyłączyć Facebooka. 19 osób nie żyje. Premier rezygnuje
Społeczeństwo
Prezes pod mostem i bez głowy. Niekończąca się seria dziwnych zgonów w Rosji
Reklama
Reklama