Według informacji, które potwierdził rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, jadący toyotą land cruiser konsul uderzył w nieoświetloną, wyjeżdżającą z podporządkowanej drogi ładę - informuje TVN24.
Autem kierował 18-latek, a jechało nim pięcioro pasażerów w wieku od 15 do 18 lat. Wszyscy nastolatkowie, trzech chłopców i trzy dziewczyny zginęli na miejscu.
W wypadku została niegroźnie ranna żona dyplomaty, która trafiła do szpitala ze złamanymi żebrami. Konsulowi nic się nie stało.
Badanie alkomatem wykazało, że polski konsul był trzeźwy. Sprawę tragicznego wypadku wyjaśnia ukraińska policja.