Ostrzeżenie, skierowane do mieszkańców, wystosowały władze miasta Mechernich, położonego w pobliżu Bonn.
W Mechernich obawiano się sabotażu w punkcie zaopatrzenia w wodę
Równolegle z badaniami przydatności wody do spożycia prowadzone było przez policję, żandarmerię wojskową i agencję wywiadu dochodzenie w sprawie prawdopodobnego sabotażu w punkcie zaopatrzenia w wodę. Ostrzeżenie dotyczyło 10 tys. osób i dotyczyło również pobliskiej bazy Bundeswehry Kolonia-Wahn.
Czytaj więcej
Koszary Bundeswehry w Kolonii-Wahn zostały zamknięte, a tysiącom pracującym tam żołnierzom odradzono picie wody z kranu. Armia obawia się, że mogło dojść do włamania na teren bazy i sabotażu.
Rzecznik miasta, cytowany przez agencję dpa, poinformował, że obywatele mogą ponownie używać wody do kąpieli i mycia, woda powinna być jednak przegotowana przed wypiciem. Wyjaśnił przy tym, że możliwość skażenia bakteryjnego będzie dalej badana, a wyniki mogą być dostępne dopiero po weekendzie. Stąd prośba o gotowanie wody pitnej.
Dzień wcześniej podobna sytuacja w bazie Kolonia-Bonn
Dzień wcześniej inny obiekt Bundeswehry, baza sił powietrznych w pobliżu lotniska Kolonia-Bonn, został zamknięty na kilka godzin z powodu „nieprawidłowych wartości wody” wykrytych w dostawach.