Reklama

Były premier Holandii i jego żona poddali się eutanazji

W wieku 93 lat zmarł były premier Dries van Agt. "Zmarł razem i ramię w ramię ze swoją żoną Eugenią w wybranym przez siebie czasie” - podała założona przez Agta fundacja The Right Forum.

Publikacja: 09.02.2024 20:27

Dries van Agt

Dries van Agt

Foto: PAP/EPA

amk

Dries van Agt był członkiem centroprawicowej partii Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA). Był profesorem prawa, dyplomatą i politykiem. Funkcję premiera Holandii pełnił od grudnia 1977 do listopada 1982 roku, wcześniej, w latach 1971-1077 był ministrem sprawiedliwości.

Założona przez van Agta fundacja The Right Forum składa się z byłych ministrów i profesorów prawa międzynarodowego, którzy połączyli siły, aby promować sprawiedliwe i trwałe rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

W ostatnich latach Van Agt w debacie publicznej krytykował głównie holenderską politykę wobec Izraela i Palestyny. Z tego powodu coraz bardziej oddalał się od swojej własnej partii, CDA. W 2021 roku Van Agt zrezygnował z członkostwa „z ciężkim sercem”, ponieważ nie może dłużej tolerować „braku litości CDA dla narodu palestyńskiego”. Według van Agta partia odwróciła wzrok od „ogromnego cierpienia zadawanego narodowi palestyńskiemu”.

Van Agt i jego żona mieli 93 lata. Zmarli w poniedziałek -  podaje The Rights Forum.  „Umarł razem i ramię w ramię ze swoją ukochaną żoną Eugenią van Agt-Krekelberg, swoim wsparciem i schronieniem, z którą był  związany przez ponad siedemdziesiąt lat i którą zawsze nazywał 'moją dziewczyną'” – podaje fundacja.

Para od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Dries van Agt w 2019 roku doznał rozległego udaru i nie wrócił do sprawności.

Reklama
Reklama

Holandia straciła „kumpla”

Van Agta pożegnał premier Mark Rutte. „Swoim kwiecistym i wyjątkowym językiem, jasnymi przekonaniami i uderzającą prezencją Dries van Agt nadał kolor i treść holenderskiej polityce w czasach polaryzacji i odnowy partii” – napisał.

Rutte nazwał van Agta swoim „prapradziadkiem na stanowisku”. "Regularnie ze sobą rozmawialiśmy i pisaliśmy, często nazywałem go „moim prapradziadkiem na stanowisku”. Nie mogłem sprawić mu większej przyjemności i zawsze dostawałam w zamian żart. Często towarzyszyła im szczera i łagodnie sformułowana rada lub zachęcające słowo. Będzie mi bardzo brakować tego przyjaznego kontaktu" - napisał premier.

„Dries van Agt pozostał zaangażowany, waleczny, pozostał sobą aż do końca. Wielu będzie tęsknić za tym „kumplem” i jego „dziewczyną”, ale przede wszystkim za rodziną i przyjaciółmi. Życzę im wszystkim sił, aby uporać się z tą wielką stratą”- pisze premier Holandii.

Van Agta pożegnała też rodzina królewska.

„Przejął obowiązki administracyjne w burzliwych czasach i udało mu się zainspirować wielu swoją uderzającą osobowością i kolorowym stylem” – napisali we wspólnym oświadczeniu król Willem-Aleksander, królowa Máxima i księżniczka Beatrix.

Reklama
Reklama

Eutanazja jest w Holandii legalna od 2002 roku.

Archeologia
Pozostałości świątyni grobowej króla Niuserre odkryte w Abusir
Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama