Reklama
Rozwiń
Reklama

Sondaż: Czy wyborcy PiS słyszeli o aferze wizowej?

Zdecydowanie największa grupa badanych winą za aferę wizową obarcza obóz rządzący, reszta nie wie, co o tym myśleć, albo nie słyszała o sprawie - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" i RMF FM.

Aktualizacja: 26.09.2023 06:37 Publikacja: 26.09.2023 03:00

Kampania wyborcza. Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na Targowisku Miejskim w Knurowie (fot.

Kampania wyborcza. Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty na Targowisku Miejskim w Knurowie (fot. ilustracyjna)

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Według sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” i RMF FM największa grupa badanych obarcza odpowiedzialnością za aferę wizową cały obóz władzy – uważa tak 48,6 proc. respondentów. Kolejne 11,2 proc. wskazuje, że winne jest kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Prawie 20 proc. badanych deklaruje, że nie ma zdania w tej sprawie. A 11,2 proc. w ogóle nie słyszało o aferze wizowej. Mało który z badanych – 5,5 proc. – wskazuje na winę niższych rangą urzędników MSZ, a najmniejsza grupa uważa, że afera jest winą „firm wspomagających Ministerstwo Spraw Zagranicznych w procesie wydawania wiz” (3,6 proc.).

Pozostało jeszcze 85% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Społeczeństwo
Jak Rosjanie kontrolują ruch autobusowy z Polską
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Społeczeństwo
Piotr M. Majewski, historyk: Żyjemy w okresie nowego rodzaju wojny, która nie przypomina poprzednich
Reklama
Reklama