Aktualizacja: 26.02.2016 12:24 Publikacja: 25.02.2016 18:33
Więcej w programie „Państwo w państwie”, Polsat, 28.02.2016 godz. 19.30
Foto: Rzeczpospolita
Czteropokoleniowa rodzina Synytsia przyjechała do Polski z Ukrainy, gdy wybuchła wojna. Ich miejscowość znajdowała się na linii frontu, ich dom zniszczono i rozkradziono. – Nasze życie było zagrożone, dlatego byliśmy zmuszeni zostawić Ukrainę – mówi Walerij.
Jego rodzina złożyła w polskim urzędzie wniosek o nadanie statusu uchodźcy. Odrzucono go. Urzędnicy twierdzą bowiem, że na Ukrainie nie mamy do czynienia z wojną, lecz z operacją antyterrorystyczną.
Własne życie dla obrony państwa jest gotowych poświęcić 14 proc. Polaków - wynika z najnowszego badania IBRiS dl...
Nie trzy, ale dziesięć lat nieprzerwanego pobytu cudzoziemca w Polsce – PiS chce zaostrzyć warunki uzyskania pol...
Według szacunków serwisu Birth Gauge dzietność w Polsce wyniesie w 2025 roku mniej niż połowę współczynnika gwar...
Resort kultury podważył sens przyznawania przez Instytut Pileckiego stypendiów na projekty realizowane przez bia...
Nie wystarczy polskie pochodzenie, by zostać repatriantem. Rząd ujawnia nadużycia w programie repatriacji i prze...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas