Kanał Wowana i Lexusa w portalu YouTube został zablokowany ze względu na "naruszenie zasad społeczności".
W rozmowie z rosyjską agencją RIA Nowosti Władimir Kuzniecow (Wowan) powiedział, że sprawa nie wpłynie na jego dalszą współpracę z Lexusem. - To w żaden sposób nie wpłynie na naszą działalność. Od dawna jesteśmy na rosyjskich portalach: RuTube, Vkontakte i Telegram - podkreślił. Dodał, że w ubiegłym roku na YouTube zablokowany został "główny kanał" jego i Lexusa, który zgromadził 150 tys. subskrybentów.
Czytaj więcej
Recep Erdogan, Andrzej Duda, Emmanuel Macron, a ostatnio Rafał Trzaskowski – to tylko kilka nazwi...
Władimir Kuzniecow zapowiedział, że wraz z Aleksiejem Stoliarowem nadal będą publikowali swe materiały, by "obywatele innych krajów poznali prawdziwą naturę" swoich polityków.
- Całe to blokowanie pokazuje, że przedstawiciele zachodniego mainstreamu naprawdę się nas boją - ocenił Wowan twierdząc, że wraz z Lexusem jako jedni z nielicznych przekazują za granicę "prawdę, w tym (tę - red.) o Rosji".