W Krakowie przyszły na świat pięcioraczki. „Szczęścia nigdy za wiele”

W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie na świat przyszły pięcioraczki. Ich matka przyznała na wtorkowej konferencji prasowej, że początkowo ich siedmiorgu rodzeństwa rodzice powiedzieli, że na świat przyjdzie tylko trójka dzieci. - Nie chcieliśmy ich przerażać - tłumaczyła.

Publikacja: 14.02.2023 16:07

W Krakowie przyszły na świat pięcioraczki. „Szczęścia nigdy za wiele”

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Dzieci przyszły na świat 12 lutego. To trzy dziewczynki i dwaj chłopcy. Ważą od 710 do 1400 gramów, a każde z nich mierzy ok. 40 centymetrów.

Matka pięcioraczków jest Polką, ojciec Brytyjczykiem. Para poznała się na Wyspach. Do Polski wrócili sześć lat temu. Dzieci otrzymały angielskie imiona: Elizabeth May, Evangeline Rose i Arianna Daisy oraz Charles Patrick i Henry James. Ciąża została rozwiązana przez cesarskie cięcie w 28. tygodniu. Bezpieczny poród nastąpił dzięki staraniom zespołu Oddziału Położnictwa i Perinatologii pod kierownictwem prof. Huberta Hurasa.

- Zdarzył się cud. Zaszłam w ciążę, gdy planowaliśmy ósme dziecko. Okazało się, że będzie ich więcej - mówiła we wtorek na konferencji prasowej matka pięcioraczków. Dodała, że rodzice nie od razu mówili starszemu rodzeństwu, o ile osób powiększy się rodzina. - Nie chcieliśmy ich przerażać. Na początku powiedzieliśmy o trójce - opowiadała.

Rodzice Dominika i Vince Clarke na sali Oddziału Położnictwa i Perinatologii w Szpitalu Uniwersyteck

Rodzice Dominika i Vince Clarke na sali Oddziału Położnictwa i Perinatologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, gdzie przebywają pięcioraczki

Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Para ma już siedmioro dzieci. Najstarsze ma 12 lat, a kolejne dzieci mają lat 10, 7 (bliźniaki), 4 (bliźniaki) i 10 miesięcy. Rodzice stwierdzili jednak, że „szczęścia nigdy za wiele”. - Spokojne, fajne życie z taką gromadką jest możliwe, jeśli ma się pozytywne nastawienie - mówiła matka, cytowana przez RMF FM. Ojciec dodał, że po pierwszym szoku był zachwycony. - Zrobimy, co możemy najlepszego, by otoczyć wszystkie dzieci opieką - zapewniał.

- Będąc matematykiem bardzo lubię takie statystyki. Większą szansę mamy na wygraną w Totka niż na posiadanie takiej gromadki - żartowała podczas spotkania z dziennikarzami matka dzieci.

Dzieci przyszły na świat 12 lutego. To trzy dziewczynki i dwaj chłopcy. Ważą od 710 do 1400 gramów, a każde z nich mierzy ok. 40 centymetrów.

Matka pięcioraczków jest Polką, ojciec Brytyjczykiem. Para poznała się na Wyspach. Do Polski wrócili sześć lat temu. Dzieci otrzymały angielskie imiona: Elizabeth May, Evangeline Rose i Arianna Daisy oraz Charles Patrick i Henry James. Ciąża została rozwiązana przez cesarskie cięcie w 28. tygodniu. Bezpieczny poród nastąpił dzięki staraniom zespołu Oddziału Położnictwa i Perinatologii pod kierownictwem prof. Huberta Hurasa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Społeczeństwo
Czy 20 lat członkostwa w Unii dało pozytywne skutki? Polacy są podzieleni
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO