Według oficjalnej polityki władz w Pekinie tylko małżeństwom posiadającym dzieci przysługuje prawo do zarejestrowania się w ogólnokrajowym systemie, co umożliwia objęcie dziecka ubezpieczeniem medycznym, a także gwarantuje matce wypłatę wynagrodzenia w czasie, gdy przebywa ona na urlopie macierzyńskim.
Jednak władze prowincji Syczuan, w której osoby powyżej 60 lat stanowią już 21 proc. (to siódma "najstarsza" prowincja w kraju) postanowiły zmienić tę regułę - m.in. ze względu na spadek liczby małżeństw - i objąć przywilejami przysługującymi rodzicom będącym małżonkami również pary w związkach nieformalnych.
Czytaj więcej
Druga gospodarka świata urośnie w tym roku ledwie o 2,8 proc., najmniej od 30 lat – ostrzega Bank Światowy. Chiny zapewne już nigdy nie przegonią Ameryki.
Od 15 lutego zarówno małżonkowie, jak i osoby niezamężne, planujące potomstwo, będą mogły zarejestrować się w systemie funkcjonującym w piątej najludniejszej prowincji Chin.
Dotychczas w systemie mogli rejestrować się tylko małżonkowie.
Chiny borykają się z kryzysem demograficznym w dużej mierze w związku z tzw. polityką jednego dziecka
W 2022 roku populacja Chin zmniejszyła się po raz pierwszy od sześciu dekad, co ma być początkiem nowego, niekorzystnego dla Chin trendu.
Chiny borykają się z kryzysem demograficznym w dużej mierze w związku z tzw. polityką jednego dziecka, realizowaną w latach 1980-2015 - w tym okresie, w obawie przed zbyt dużym wzrostem populacji, zniechęcano pary do posiadania więcej niż jednego dziecka.