Zjazd wolnej Rosji. Do Polski przyjadą krytycy Putina

W Jabłonnie odbędzie się spotkanie byłych rosyjskich parlamentarzystów, którzy chcą przejąć władzę po upadku Putina.

Publikacja: 20.10.2022 22:00

Do Polski przyjedzie m. in. były deputowany do Dumy Ilia Ponomariow (na zdjęciu), który w 2014 roku

Do Polski przyjedzie m. in. były deputowany do Dumy Ilia Ponomariow (na zdjęciu), który w 2014 roku jako jedyny zagłosował przeciwko aneksji Krymu

Foto: EPA/SERGEY DOLZHENKO

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, zjazd odbędzie się 4–7 listopada w podwarszawskiej Jabłonnie. Mają się tam pojawić byli deputowani Dumy, którzy zasiadali w parlamencie przed aneksją ukraińskiego Krymu w 2014 roku.

Pojawią się też byli urzędnicy i samorządowcy. Z naszych informacji wynika, że udział w zjeździe wezmą byli członkowie Rady Federacji (rosyjski senat). Dołączą również aktywiści rosyjskiej opozycji i działacze społeczni, którzy potępiają reżim Putina i opowiadają się przeciwko wojnie z Ukrainą i aneksji ukraińskich regionów. Organizatorzy zapowiadają, że udział w imprezie potwierdziło już ponad 50 byłych parlamentarzystów i samorządowców.

Przeciwnicy Putina w Polsce mogą rozpocząć tworzenie rosyjskiego rządu na uchodźstwie

W gronie tym znajdą się m.in. byli deputowani Dumy: Ilia Ponomariow, który w 2014 roku jako jedyny zagłosował przeciwko aneksji Krymu (wówczas opuścił Rosję, od kilku lat przebywa w Kijowie), Mark Fejgin, Giennadij Gudkow oraz Arkadij Jankowski. Do Warszawy ma przyjechać prof. Jelena Łukjanowa, prawniczka oraz była członkini Rady Społecznej Federacji Rosyjskiej (do 2014 roku). Z naszych informacji wynika, że będą też inni, ale nie wszyscy chcą zdradzać udział przed rozpoczęciem zjazdu.

Z notatki prasowej, którą otrzymała „Rzeczpospolita”, wynika, że uczestnicy najpierw chcą ustalić najważniejsze cele. Następnie przyjęliby „deklarację zasad konstytucyjnych wolnej Rosji”, która w przyszłości ma zostać fundamentem nowej ustawy zasadniczej. Ustalić mają kluczowe decyzje, które w pierwszej kolejności mają zostać podjęte przez rząd „postputinowskiej Rosji”. W podwarszawskiej Jabłonnie ma też zostać ustalony plan i zasady „oporu narodowego” przeciwko reżimowi Putina w kraju i za granicą.

– Oczywiste jest, że po tym, jak Ukraina odniesie zwycięstwo, w Rosji rozpoczną się nieodwracalne procesy. Rozpoczynamy proces utworzenia alternatywnych organów władzy, które będą w stanie przejąć stery rządzenia po upadku Putina. W Warszawie dokonamy pierwszego kroku w tym kierunku – mówi „Rzeczpospolitej” Aleksiej Baranowski, rosyjski opozycjonista i jeden z organizatorów zjazdu. – Wszystkich uczestników spotkania będzie łączyło to, że są przeciwnikami reżimu Putina i niegdyś zostali wybrani w wyborach, uznawanych przez społeczeństwo międzynarodowe. Mieli mandat wyborczy. Późniejsze wybory, po 2014 roku, były fikcją – dodaje. – W perspektywie mamy plany utworzenia rządu na uchodźstwie, który zwróci się z prośbą o uznanie do władz Ukrainy i innych państw Europy – zdradza. Przyznaje, że w ten sposób chcą „delegitymizować reżim Putina”.

Czytaj więcej

Wielka ewakuacja z Chersonia i wielka kradzież. Rosjanie wywożą wszystko, co się da

– Bez udziału Rosjan nie da się pokonać Putina. Chodzi nie tylko o to, by obronić ziemie ukraińskie, ale też o to, by reżim w Rosji nie przetrwał. By Kreml nie mógł już dokonywać nowych agresji – komentuje „Rzeczpospolitej” prof. Władimir Ponomariow, rosyjski fizyk i niegdyś minister w rządzie Michaiła Kasjanowa. Jest ojcem Ilii Ponomariowa i od kilku miesięcy przebywa w Warszawie. – Sytuacja w Rosji ciągle się pogarsza. Nie mamy czasu. Powinniśmy odłożyć na bok wszystkie własne ambicje, zjednoczyć się i zacząć działać – dodaje.

Dlaczego przeciwnicy Putina wybrali Jabłonnę? Twierdzą, że to symboliczne miejsce, gdyż w tutejszym pałacu Polskiej Akademii Nauk stał początkowo okrągły stół. Ten sam, przy którym późniejsze rozmowy w Warszawie zakończyły się upadkiem komunizmu w Polsce i w konsekwencji rozpadem bloku wschodniego.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, zjazd odbędzie się 4–7 listopada w podwarszawskiej Jabłonnie. Mają się tam pojawić byli deputowani Dumy, którzy zasiadali w parlamencie przed aneksją ukraińskiego Krymu w 2014 roku.

Pojawią się też byli urzędnicy i samorządowcy. Z naszych informacji wynika, że udział w zjeździe wezmą byli członkowie Rady Federacji (rosyjski senat). Dołączą również aktywiści rosyjskiej opozycji i działacze społeczni, którzy potępiają reżim Putina i opowiadają się przeciwko wojnie z Ukrainą i aneksji ukraińskich regionów. Organizatorzy zapowiadają, że udział w imprezie potwierdziło już ponad 50 byłych parlamentarzystów i samorządowców.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek