Zakaz picia na ulicy. Nawet wody

Turyści wybierający się do Sant Antoni de Portmany na hiszpańskiej Ibizie ryzykują odwodnienie. Władze zamierzają wprowadzić zakaz picia na ulicach. Wszystkiego, nawet wody i kawy.

Aktualizacja: 30.04.2016 15:29 Publikacja: 30.04.2016 12:16

Zakaz picia na ulicy. Nawet wody

Foto: 123RF/Lopolo

Władze hiszpańskiego miasta, położonego na zachodnim wybrzeżu Ibizy tłumaczą, że zamierzają walczyć w ten sposób z niesławą, która spadła na miejscowość w związku z hulaszczym trybem życia turystów. Miejscowość ta, zwłaszcza wśród młodych turystów z Wielkiej Brytanii, cieszy się reputacją najlepszego miejsca do alkoholowych ekscesów.

Opracowany przez władze regulamin zakazuje picia wszelkich napojów na ulicach miasta. Zakaz obejmuje również kawę na wynos i wodę. 

- Ponieważ policji trudno sprawdzić, czy na przykład w kubku na kawę na wynos rzeczywiście jest kawa, a nie alkohol, zakaz dotyczy spożywania wszystkich napojów - tłumaczy radna Aida Alcatraz. 

Oczywiście picie, w tym alkoholu, będzie dozwolone na tarasach barów i kawiarni, ale z napojami nie będzie można wyjść na ulice.

Zakaz może wydawać się zabawny, ale jeśli rada miasta Sant Antoni de Portmany zatwierdzi regulamin (a jest to bardzo prawdopodobne), to turyście przyłapanemu na piciu nie będzie wesoło. Kara za to wykroczenie ma wynieść 750 euro. 

Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy