Więc posypały się mandaty, bo niektórzy Ukraińcy nie wiedzieli, że ulga została już zlikwidowana. W gdańskich autobusach i tramwajach jest już emitowany komunikat po ukraińsku, że bilety trzeba kasować, a wkrótce będą też odpowiednie plakaty w tej sprawie.
Darmowe przejazdy komunikacją publiczną wprowadziło w lutym po wybuchu wojny wiele samorządów oraz przewoźnicy kolejowi.
W niektórych, tak jak w Gdańsku obowiązywały one do początku maja. Jak podaje lokalny portal trójmiasto.pl czytelnicy alarmowali, że Ukraińcy dostają mandaty, bo wielu z nich nie wie o wprowadzeniu opłat za przejazd.
- Od kilku dni Ukraińcy dostają masowo mandaty, bo wielu z nich nie wie o tej zmianie. Przydałyby się informacje na ten temat w pojazdach i gablotach przystankowych – opowiadał jeden z mieszkańców Gdańska w rozmowie z dziennikarzem portalu.
Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku zdecydował się od wczoraj na puszczanie w komunikacji miejskiej komunikatu po ukraińsku, w którym lektor informuje, że uchodźcy muszą płacić już za przejazd.