Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak resort turystów w Niemczech liczył

Grecja, Turcja, Hiszpania? Nie, według Ministerstwa Sportu i Turystyki Polacy w celach turystycznych najchętniej odwiedzają Niemcy. Eksperci z branży są zdegustowani taką statystyką.

Aktualizacja: 18.06.2016 06:59 Publikacja: 16.06.2016 19:39

Jak resort turystów w Niemczech liczył

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Najliczniej przybywający turysta do Polski to Niemiec, Ukrainiec i Rosjanin, z kolei Polak najchętniej wyjeżdża na urlop do Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii – te zaskakujące dane za 2015 r. publikuje Ministerstwo Sportu i Turystyki w raporcie „Turystyka w Polsce".

Zestawienie przynosi obiecujące dane: w ciągu czterech lat o ponad 80 procent wzrosły wydatki turystów zza granicy w Polsce – z 7,6 mld euro w 2011 r. do prawie 13 mld w 2015 r.

Kliknij w grafikę, by ją powiększyć:

Myli się jednak ten, kto oczami wyobraźni widzi cudzoziemca np. opalającego się nad Bałtykiem lub spacerującego po Bieszczadach. Z raportu wynika bowiem, że w ubiegłym roku Polskę odwiedzali najchętniej turyści z Niemiec (6 mln), Ukrainy (1,2 mln), Rosji (873 tys.) i Białorusi (800 tys.). Polacy za cel urlopu obierali najchętniej Niemcy (2,1 mln), Włochy (900 tys.) i Wlk. Brytanię (800 tys.).

Reklama
Reklama

Co z turystycznymi wyjazdami Polaków? Według resortu na czwartym miejscu jest Chorwacja i Grecja (po ponad 600 tys. turystów), a popularna jeszcze w zeszłym roku Turcja jest na ostatnim miejscu (400 tys.).

Eksperci branży są zdegustowani „turystycznym" raportem Ministerstwa Sportu i Turystyki.

– Dane o ruchu turystycznym, które przedstawiło Ministerstwo Sportu i Turystyki, rozmijają się nie tylko ze statystykami sprzedażowymi Travelplanet.pl, ale także innymi branżowymi danymi i badaniami opinii, dostępnymi publicznie – ocenia Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl

Z przygotowywanych co roku prze tego agenta turystycznego Raportów Podróżnika wynika, że w 2015 roku najpopularniejszym kierunkiem zagranicznych wyjazdów urlopowych Polaków z biurami podróży była Grecja (ok. 31 proc. wyjazdów), Turcja (ok. 16. proc.), Hiszpania i Egipt (ok. 13 proc.) oraz Bułgaria (ok. 8 proc.). – Niemcy i Wielka Brytania we wszystkich rankingach branżowych lokują się daleko poza pierwszą dziesiątką – podkreśla Damasiewicz.

Skąd tak rozbieżne statystyki? – Wygląda na to, że w ministerialnym raporcie turysta, który chce zwiedzić kraj i wypocząć, został wymieszany z emigrantem, robotnikiem czasowym ze Wschodu i klientem przygranicznych supermarketów. Jak wiemy Czesi, Białorusini czy Rosjanie przyjeżdżają do Polski głównie na zakupy, Ukraińcy do pracy – mówi Damasiewicz.

Zdaniem Piotra Henicza, wiceprezesa Itaki, cały raport opiera się na definicjach „turysty zagranicznego" i „cudzoziemca" przyjętych przez ministerstwo.

Reklama
Reklama

– Stosując te definicje, otrzymuje się w konsekwencji wyniki, które raczej odbiegają od statystyk touroperatorów. My stosujemy inne kryteria: liczba klientów, którzy wyjechali z nami na wakacje, czyli suma wszystkich osób na rezerwacjach – podkreśla. W roku 2015 liderami sprzedaży w Itace były: Grecja, Hiszpania, Turcja, Egipt, Włochy, a nie Niemcy.

Dane, jakie znalazły się w raporcie, oszacował Departament Turystyki resortu. Skąd wzięto dane do raportu? – Badania mieszkańców Polski prowadzone są w domach, natomiast badania nierezydentów – w okolicach przejść granicznych – mówi Katarzyna Kopeć-Ziemczyk, rzeczniczka resortu sportu.

Nieprecyzyjna jest też definicja turysty w ustawie o usługach turystycznych. To „osoba, która podróżuje do innej miejscowości poza swoim stałym miejscem pobytu na okres nieprzekraczający 12 miesięcy, dla której celem podróży nie jest podjęcie stałej pracy w odwiedzanej miejscowości i która korzysta z noclegu przynajmniej przez jedną noc". Ukrainiec, który pracuje sezonowo w polskim sadzie, wypełnia więc definicję turysty.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Czego Polacy obawiają się w 2026 roku? Nowy sondaż
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama