Rodziny ofiar masakry w szkole podstawowej Sandy Hook doszły do historycznego porozumienia w sprawie odszkodowania w wysokości 73 milionów dolarów. Pieniądze zostaną wypłacone przez cztery firmy, które ubezpieczały Remington Arms. Co., producenta strzelby Bushmaster typu A-15, za pomocą której w 2012 r. cierpiący na zaburzenia psychiczne 20-letni Adam Lanza – dokonał masakry w szkole podstawowej w Newtown w Connecticut.
Zabił 20 kilkuletnich dzieci i sześciu nauczycieli. Przed strzelaniną w szkole zabił swoją matkę, która była pełnoprawną właścicielką broni, a potem siebie. Tragedia ta jest uznawana za najokrutniejszą w historii masową strzelaninę w szkole podstawowej i czwartą najbardziej krwawą w kraju.
– Dziewięć rodzin od początku miało wspólny cel: zrobić, co w ich mocy, żeby zapobiec kolejnej tragedii, takiej jak Sandy Hook. Ta ugoda jest realizacją ich celu – powiedział Josh Koskoff, prawnik reprezentujący rodziny.
Czytaj więcej
W styczniu ceny w USA były o 7,5 procent wyższe niż rok wcześniej. Rosnąca inflacja psuje nastroj...
Rodziny ofiar złożyły pozew w sądzie w Connecticut dwa lata po tragedii. Argumentowały, że producent nie powinien w ogóle sprzedawać tego rodzaju broni na ogólnodostępnym rynku oraz że w nieodpowiedzialny sposób promował ją wśród młodych ludzi, takich jak napastnik z Sandy Hook, którzy widzieli reklamy Remingtona w pełnych przemocy grach komputerowych. „Stawiali na zyski, a nie na bezpieczeństwo publiczne” – argumentowali rodzice w sądzie.