Reklama

Klub z Rybnika znów się otworzy. "Nie dostajemy tarczy"

- Nie poddajemy się, klub będzie otwarty w piątek i w sobotę - zapowiedziała współwłaścicielka klubu muzycznego w Rybniku. W ubiegłym tygodniu w otwartym mimo obostrzeń lokalu interweniowała policja i doszło do przepychanek - w stronę funkcjonariuszy poleciały butelki, policjanci użyli gazu i broni gładkolufowej.

Aktualizacja: 04.02.2021 16:23 Publikacja: 04.02.2021 14:45

Klub z Rybnika znów się otworzy. "Nie dostajemy tarczy"

Foto: Adobe Stock

zew

W ubiegłą sobotę klub Face 2 Face w Rybniku był otwarty wbrew rozporządzeniom wydanym przez rząd Mateusza Morawieckiego w związku z koronawirusem. W klubie interweniowała grupa ok. 150 policjantów. Mundurowi oświadczyli przebywającym w środku klientom, że impreza jest nielegalna oraz przedstawili decyzję Państwowego Inspektora Sanitarnego dotyczące zamknięcia lokalu i zażądali opuszczenia klubu.

Przed lokalem doszło do przepychanek z policją. W stronę funkcjonariuszy poleciały wyzwiska, śnieżki i butelki. Policjanci użyli gazu pieprzowego, pałek i broni hukowej, a później także broni gładkolufowej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
bezpieczeństwo
Jak reagować na alerty i sygnały alarmowe? Oto instrukcje MSWiA
Społeczeństwo
Anna Bernhardt: Teraz jest bardzo ważne, żebyśmy wzorem Jerzego Giedroycia stali murem za Ukrainą
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Czy można odebrać dziecko za niepełnosprawność?
Społeczeństwo
Starzyński od lat tonie w odchodach. Historia zaniedbań
Reklama
Reklama