Reklama

Rowerowych "morsów" więcej

Mimo mrozów w Warszawie wystartował sezon rowerów miejskich. W dużych miastach przybywa chętnych do jazdy jednośladem zimą.

Aktualizacja: 06.03.2018 22:45 Publikacja: 05.03.2018 18:06

Rowerowych "morsów" więcej

Foto: AdobeStock

Sezon rowerów miejskich Veturilo w Warszawie trwa od 1 marca do końca listopada. W tym roku rowery można wypożyczać w 366 stacjach, gdzie na cyklistów czeka ponad 5200 jednośladów. System pracuje całą dobę, pojazdy wypożycza się, korzystając z terminalu lub aplikacji mobilnych. Z systemu może korzystać praktycznie każdy, wystarczy mieć ukończone 13 lat (niepełnoletni muszą przedstawić zgodę rodziców).

Pierwsze 20 minut jazdy tradycyjnym rowerem jest bezpłatne. Za kolejne 40 minut wypożyczenia tradycyjnego roweru trzeba zapłacić zaledwie złotówkę, a za drugą godzinę – 3 zł. Trzecia godzina jazdy kosztuje – 5 zł, a czwarta i każda kolejna – 7 zł.

Rowery elektryczne mają własną taryfę. Bezpłatnie można nimi jechać przez 20 minut, za korzystanie od 21 minut do godziny trzeba zapłacić 6 zł, a druga i każda kolejna godzina wypożyczenia jednośladu ze wspomaganiem kosztuje 14 zł.

Jednak internauci krytykują urząd miasta, że rowery miejskie zostały uruchomione zbyt wcześnie. „Nie można było poczekać? Kto by chciał jeździć na rowerze w taki ziąb?" – pytają w komentarzach. Tymczasem – jak wynika z danych pełnomocnika prezydenta Warszawy ds. komunikacji rowerowej Łukasza Puchalskiego, 1 marca – czyli w dzień startu systemu – rowery wypożyczono 1567 razy, a w systemie zarejestrowało się 90 nowych użytkowników. Najdłuższy przejazd trwał 1 godzinę 59 minut i 16 sekund.

Jak zauważa pełnomocnik, zimowy ruch rowerowy w Warszawie wzrasta w bardzo szybkim tempie. Dane z liczników automatycznych pokazały, że 27 lutego samą tylko ulicę Świętokrzyską przemierzyło ponad pół tysiąca rowerów.

Reklama
Reklama

– Warszawiacy polubili jazdę na rowerze i coraz częściej korzystają z tego środka transportu, również zimą – mówi rzeczniczka stołecznego ratusza Agnieszka Kłąb. – Sezon zawsze zaczyna się 1 marca i – jak pokazują statystyki – nie ma powodu, żeby to zmieniać.

Zimowa jazda na rowerze cieszy się powodzeniem również w Krakowie, gdzie system rowerów miejskich Wavelo oficjalnie zakończył sezon zimowy. „Okazuje się, że nawet największe mrozy nie odstraszyły miłośników dwóch kółek. W ciągu zimy krakowianie wypożyczyli rower miejski ponad 40 tysięcy razy" – wyliczyli urzędnicy. Statystyki pokazują, że zimą rowerzyści pokonali na Wavelo łącznie ponad 102 tysiące kilometrów. Każdego dnia z systemu korzystało co najmniej kilkaset osób. Chętnych nie brakowało nawet w najchłodniejsze dni lutego, gdy temperatura powietrza spadała poniżej -10 stopni.

Na liczbę aktywnych zimą użytkowników Wavelo wpływ miała promocja na opcję „pay as you go". Obniżka bazowej ceny za minutę przejazdu do 10 groszy sprawiła, że powiększyła się liczba wypożyczeń sporadycznych, krótkodystansowych. Nadal jednak największą popularnością cieszył się „abonament miesięczny 60" umożliwiający godzinę jazdy dziennie za darmo.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sondaż: Jak uregulować najem krótkoterminowy?
Historia Polski
Robert Kostro: Co Niemcy mają jeszcze w swoich archiwach?
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wątpią w wiarygodność USA jako sojusznika
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Prezes OTOZ Animals: To błąd Jarosława Kaczyńskiego, jego wyborcy przecież też lubią psy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama