Ranny mężczyzna zajmował się na lotnisku wyładunkiem bagaży pasażerów. W pewnym momencie jego noga utknęła pod kołem maszyny, która przygotowywała się do startu.

Na pas startowy wezwano pogotowie. Po udzieleniu pomocy, pracownik lotniska został przewieziony do szpitala. Lekarze ocenili jego stan jako ciężki. 

W szpitalu lekarze ocenią, czy zmiażdżona noga odzyska w przyszłości pełną sprawność. Nie wiadomo, czy mężczyzna będzie mógł się normalnie poruszać.

Sprawą zajęła się brytyjska policja. Pomocy udzielają funkcjonariuszom pracownicy portu lotniczego. Na tę chwilę nie wiadomo jak doszło do wypadku.