Tym samym rząd Scotta Morrisona zakończył spór dotyczący opłat za wykorzystywanie symbolu flagi Aborygenów, m.in. przez kluby sportowe oraz wspólnoty Aborygenów.
Flaga australijskich Aborygenów została uznana w 1995 roku za jeden z oficjalnych symboli państwa.
Czytaj więcej
Nikt więcej nie stanie na górze Uluru, która uznawana jest przez Aborygenów za świętą. Ostatnią grupę turystów wpuszczono na w piątek – informuje agencja Reutera.
Flaga powstała w 1971 roku, a jej autorem jest Harold Thomas, który zaprojektował ją przed jedną z demonstracji. - Flaga symbolizuje ponadczasową historię naszej ziemi i ludzi, którzy ją zamieszkiwali - mówił Thomas o czarno-zielono-czerwonej fladze.
Australijski rząd zapłacił Thomasowi i niewielkiej liczbie firm, posiadających prawo do flagi 20 mln dolarów za autorskie prawa majątkowe. Od 2018 roku w Australii trwał spór o wykorzystywanie flagi, ponieważ firmy posiadające prawa do niej zaczęły domagać się opłat za jej reprodukowanie.
26 stycznia Australia obchodzi święto narodowe - Dzień Australii
Teraz flaga Aborygenów będzie mogła być wykorzystywana - bez konieczności wnoszenia opłat - na koszulkach, stronach internetowych lub na obiektach sportowych.
Minister ds. rdzennych Australijczyków, Ken Wyatt podkreślił, że flaga stała się symbolem australijskich Aborygenów.
- Przez ostatnie 50 lat uczyniliśmy dzieło Harolda Thomasa naszym własnym - maszerowaliśmy pod flagą Aborygenów, staliśmy pod nią i wznosiliśmy ją dumnie wysoko - oświadczył minister. Jak dodał po zakupie majątkowych praw autorskich do flagi przez rząd teraz "nikt nie może odebrać flagi" Australijczykom.
26 stycznia Australia obchodzi święto narodowe - Dzień Australii. To święto upamiętniające założenie w 1788 roku przez kapitana Arthura Phillipa (późniejszego Gubernatora Australii) pierwszej stałej osady w Australii – kolonii karnej przy Port Jackson (dzisiejsze Sydney).
Święto to wywołuje kontrowersje, ponieważ rdzenni mieszkańcy kraju postrzegają je jako rocznicę inwazji na Australię przez Wielką Brytanię.