Rzecznik ministra koordynatora służb: Białoruś radzi migrantom "tulcie dzieci"

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn napisał na Twitterze, że - w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej - "w ramach działań psychologicznych wykorzystuje się głównie dzieci i kobiety".

Publikacja: 09.11.2021 10:37

Dzieci na granicy Polski z Białorusią

Dzieci na granicy Polski z Białorusią

Foto: AFP

Żaryn we wpisie na Twitterze, zamieszczonym również w języku angielskim, niemieckim i francuskim, pisze, że "w działaniach Białorusi przeciwko Polsce ogromną rolę pełni walka informacyjna, która "ma wywierać presję na rząd, by zgodził się na szlak migracyjny".

"W ramach działań psychologicznych wykorzystuje się głównie dzieci i kobiety" - dodaje Żaryn.

Następnie rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych umieszcza screeny z instrukcjami, jakie mają otrzymywać imigranci. Jak pisze są to rady takie jak: "weźcie dzieci, tulcie je, wyglądajcie na brudnych i zmęczonych".

"Inne wpisy dotyczą wykorzystania dzieci do produkcji materiałów propagandowych. 'Przyjaciele w lesie potrzebują dziecka, które mogłoby wypowiedzieć się do filmiku, który będzie przesłany organizacjom'" - kontynuuje Żaryn.

"Tak białoruskie służby grają naszymi emocjami" - podsumowuje rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Od rana 8 listopada polskie władze alarmowały, że rozpoczyna się największa jak dotąd próba sforsowania siłą polskiej granicy, w związku ze zmierzaniem w stronę granicy tysięcy imigrantów. Grupy imigrantów miały być sformowane przez białoruskie władze, choć z pojawiających się później doniesień wynikało, że marsz na granicę był oddolną inicjatywą imigrantów. W poniedziałek popołudniu doszło do siłowych prób przekroczenia polskiej granicy, udaremnionych jednak przez polskie siły bezpieczeństwa.

Białoruskie służby grają naszymi emocjami

Stanisław Żaryn, minister koordynator służb specjalnych

Na granicy Polski z Białorusią od 3 września obowiązuje stan wyjątkowy w związku ze zwiększoną presją migracyjną na granicę Polski na tym jej fragmencie. Presja ma być efektem wojny hybrydowej prowadzonej przez władze Białorusi, które sprowadzają na terytorium swojego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie ułatwiają im przedostanie się na granicę z Polską, a także granice z Litwą i Łotwą. Działania te są odpowiedzią reżimu w Mińsku na sankcje nałożone na Białoruś przez UE.

W związku z sytuacją na granicy rząd podjął decyzję o budowie wysokiej na 5,5 metra zapory na granicy. Zapora ma powstać do połowy 2022 roku.

Żaryn we wpisie na Twitterze, zamieszczonym również w języku angielskim, niemieckim i francuskim, pisze, że "w działaniach Białorusi przeciwko Polsce ogromną rolę pełni walka informacyjna, która "ma wywierać presję na rząd, by zgodził się na szlak migracyjny".

"W ramach działań psychologicznych wykorzystuje się głównie dzieci i kobiety" - dodaje Żaryn.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił