System z fotoradarów pomylił auto z kobietą. Mandat wystawił na podstawie napisu na bluzce

Mieszkające w Anglii małżeństwo nie posiadało się ze zdumienia, gdy na ich adres przyszedł mandat za bezprawne skorzystanie z buspasa. Okazało się, że system z fotoradarów pomylił się w zaskakujący sposób.

Publikacja: 18.10.2021 22:12

System z fotoradarów pomylił auto z kobietą. Mandat wystawił na podstawie napisu na bluzce

Foto: Fotorzepa/ Krzysztof Skłodowski

qm

Na adres Dave'a i Pauli Knight z hrabstwa Surrey w południowo-wschodniej Anglii przyszedł mandat za bezprawną jazdę buspasem w Bath, mimo że nie byli w tym czasie w tym mieście. Kamera fotoradaru rozpoznała częściowo zasłonięte słowo „knitter” na ubraniu poruszającej się pieszo kobiety, a system rozpoznał napis jako numer rejestracyjny samochodu małżeństwa - KN19 TER.

- Myśleliśmy, że to któryś z naszych przyjaciół sobie zażartował – powiedziała pani Knight, cytowana przez BBC, które opisało sprawę. Dodała, że czekała, który ze znajomych przyzna się do takiego psikusa, ale gdy nikt się nie zgłaszał, udała się do władz. Jej mąż zapowiedział, że zdjęcie dołączone do mandatu planują oprawić i powiesić nad kominkiem. - Szukałem na nim mojego pojazdu i zastanawiałem się, czy byłem w Bath? - opowiadał.

- Biedna pani idąca pasem dla autobusów, założyła bluzkę z napisem podobnym do tablicy rejestracyjnej mojego auta. Pasek od torebki zasłonił jedną z liter, więc założono, że to moja tablica - mówił. - Kiedy spojrzeliśmy na zdjęcie, przedstawiało ono kobietę z napisem „knitter” na bluzce, a KN19 TER to numer „blach” mojego męża - dodawała żona. - Myślę, że to groteskowe i bardzo zabawne. Ta biedna dama została z dnia na dzień zamieniona w pojazd - powiedziała.

Pani Knight opowiadała, że ​​kiedy zgłosiła się do lokalnej rady Bath and North East Somerset (BANES), początkowo kazano jej opłacić mandat. Ale kiedy pracownik spojrzał na zdjęcie, „tylko się roześmiał”. Manda Rigby z BANES powiedziała, że cieszy się, iż ​​państwo Knight widzieli zabawną stronę zdarzenia, które jej zespołowi również dało powód do śmiechu.

- Nie zdarza się to często - tłumaczyła. - Gdy zobaczyliśmy zdjęcie, mandat został natychmiast anulowany - zapewniła.

Na adres Dave'a i Pauli Knight z hrabstwa Surrey w południowo-wschodniej Anglii przyszedł mandat za bezprawną jazdę buspasem w Bath, mimo że nie byli w tym czasie w tym mieście. Kamera fotoradaru rozpoznała częściowo zasłonięte słowo „knitter” na ubraniu poruszającej się pieszo kobiety, a system rozpoznał napis jako numer rejestracyjny samochodu małżeństwa - KN19 TER.

- Myśleliśmy, że to któryś z naszych przyjaciół sobie zażartował – powiedziała pani Knight, cytowana przez BBC, które opisało sprawę. Dodała, że czekała, który ze znajomych przyzna się do takiego psikusa, ale gdy nikt się nie zgłaszał, udała się do władz. Jej mąż zapowiedział, że zdjęcie dołączone do mandatu planują oprawić i powiesić nad kominkiem. - Szukałem na nim mojego pojazdu i zastanawiałem się, czy byłem w Bath? - opowiadał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy