Reklama

"Stop torturom na granicy". W Warszawie marsz solidarności z migrantami

Kilkaset osób przeszło ulicami Warszawy, protestując przeciw działaniom władz wobec migrantów znajdujących się na polsko-białoruskiej granicy.

Publikacja: 17.10.2021 17:04

Uczestnicy demonstracji "Stop torturom na granicy" na ulicach Warszawy

Uczestnicy demonstracji "Stop torturom na granicy" na ulicach Warszawy

Foto: PAP/Paweł Supernak

zew

Pochód pod hasłem "Stop torturom na granicy" rozpoczął się na rondzie de Gaulle'a w centrum miasta. Manifestanci przeszli przed Sejm, a następnie udali się w kierunku placu Konstytucji.

Uczestnicy demonstracji domagali się, by polskie służby zaprzestały wywożenia migrantów, którzy nielegalnie weszli na teren Polski, z powrotem na granicę z Białorusią, zarzucili władzom naszego kraju okrucieństwo.

W marszu uczestniczyła m.in. reżyserka Agnieszka Holland.

Demonstracja "Stop torturom na granicy" w Warszawie

Demonstracja "Stop torturom na granicy" w Warszawie

Foto: PAP/Paweł Supernak

- Nie zgadzam się na metody stosowane przez nasze władze, nielegalne pushbacki i przede wszystkim zgodę, a wręcz uczestnictwo w umieraniu na granicy ludzi dorosłych, kobiet, dzieci. Po prostu wstyd - powiedziała w rozmowie z TVN24.

Reklama
Reklama

Według Agnieszki Holland, w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej należy zachować się przyzwoicie.

- Nie możemy pozwolić na to, żeby niewinni ludzie na naszej ziemi i w pewnym sensie z naszym przyczynieniem, bo z przyczynieniem naszych władz i funkcjonariuszy byli skazywani na śmierć - zaznaczyła reżyserka.

Foto: PAP/Paweł Supernak

Pytana, czy widzi nadzieję na zmianę obecnej sytuacji na granicy odparła, że "sprawa jest trudna". - Cała Europa robi interes na strachu przed uchodźcami, mimo że żadne mury nas od nich nie odseparują - powiedziała Agnieszka Holland.

Litwa, Łotwa i Polska doświadczają w ostatnich miesiącach rosnącej presji migracyjnej związanej z celowym działaniem białoruskich władz, które ułatwiają imigrantom z Afryki i Bliskiego Wschodu dotarcie na zewnętrzne granice Unii Europejskiej.

Na terenie części województw podlaskiego i lubelskiego przy granicy z Białorusią od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy.

Reklama
Reklama

W ostatnim czasie Straż Graniczna codziennie informuje o kilkuset próbach nielegalnego przekroczenia granicy z Polską z terytorium Białorusi.

Foto: PAP/Paweł Supernak

Niedawno Straż Graniczna potwierdziła, że wobec grupy imigrantów - m.in. kobiet z dziećmi - która pojawiła się przed placówką Straży Granicznej w Michałowie, zastosowano procedurę tzw. push-backu - wobec tego, że osoby te miały nie wystąpić z wnioskiem o azyl w Polsce, odwieziono je na granicę z Białorusią, która w tym miejscu przebiega m.in. przez lasy i bagna.

Część opozycji wyraziła sprzeciw wobec takiego postępowania.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama