Poszukiwania pytona nad Wisłą trwają od kilku dni. Jak mówi Fabjański, w rozmowie z portalem "Warszawa w pigułce", zwierzę było widziane przez wędkarza oraz policjantów w Glinkach oraz w gminie Karczew. We wtorek wydano ostrzeżenie przed zwierzęciem dla mieszkańców powiatu otwockiego, szczególnie tych mieszkających nad Wisłą.
Czytaj także: Szukają nad Wisłą pytona. Policja ostrzega przed spacerami
Policja ostrzega, że zwierzę może być głodne i agresywne i odradza spacery nad Wisłą w powiecie otwockim.
Na razie nie wiadomo skąd pyton tygrysi znalazł się na wolności w okolicach Warszawy. Na policję we wtorek miał się zgłosić motolotniarz, który twierdzi, że widział mężczyznę, który wynosił pytona z samochodu.
Pyton tygrysi, to jeden z największych gatunków pytonów świata - jego długość może dochodzić do 8 metrów. Osobniki hodowane w Polsce nie przekraczają jednak zazwyczaj długości 5 metrów. Zwierzę żywi się głównie ssakami - takimi jak np. myszy czy króliki, a w warunkach naturalnych - również niewielkimi ssakami parzystokopytnymi. Zwierzę występuje na wolności w południowej Azji.