Na partię Donalda Tuska chce głosować 36 proc. badanych – o dwa punkty procentowe mniej niż w listopadzie i aż o 5 mniej niż w październiku.
– To nie pierwsze badania, które pokazują, że urok Platformy przestaje działać. Wcześniej odbijało się to jednak na notowaniach rządu i premiera, a teraz dotknęło też partii – ocenia Bartłomiej Biskup, politolog z UW.
Jego zdaniem na spadek poparcia miało wpływ kilka wydarzeń. – Na pewno wykluczenie z komisji śledczej badającej aferę hazardową polityków PiS i zupełnie niezrozumiałe pomysły premiera dotyczące zmian w konstytucji – mówi politolog. Dodaje, że ludziom w pamięci utkwiły też afery związane z politykami PO.
Premier Donald Tusk bagatelizuje sondażowy spadek. – Bywa gorzej, bywa lepiej, ale myślę, że do dzisiaj w Polsce każdy chętnie zamieniłby się z nami na nasze słabe sondaże – mówił dziennikarzom po szczycie UE.
Wyraźnie poprawiły się notowania PiS. Na tę partię chce głosować 24 proc. badanych – aż o 6 punktów proc. więcej niż przed miesiącem. To najlepszy wynik tej partii w badaniu CBOS od wyborów w 2007 r.