W listopadzie władze Tanzanii stworzyły specjalną grupę śledczą, której zadaniem jest wyszukiwanie homoseksualistów w mediach społecznościowych. Osoby takie mają być następnie aresztowane - informowało BBC. Raport BBC cytował komisarza Dar es Salaam, Paula Makondę, który twierdził, że w skład 17-osobowego zespołu wejdą urzędnicy państwowi z Tanzańskiego Urzędu Komunikacyjnego oraz funkcjonariusze policji. Makonda powiedział wówczas, że inne kraje mogą atakować Tanzanię za przyjętą przez kraj politykę wobec homoseksualistów, ale zaznaczył, że „woli rozzłościć kraje, niż Boga”.
Zgodnie z prawem, jeszcze z czasów kolonialnych, homoseksualizm jest w Tanzanii nielegalny. Mężczyznom, którzy utrzymują relacje seksualne z innymi mężczyznami, grozi dożywocie.
Homofobiczne wypowiedzi Makondy skomentowała na Twitterze Ulla Tornaes.
"Jestem bardzo zaniepokojona negatywnym rozwojem sytuacji w Tanzanii, a ostatnio całkowicie niedopuszczalnymi homofobicznymi wypowiedziami komisarza" - czytamy we wpisie. "Dlatego postanowiłam cofnąć 65 mln koron duńskich (około 10 mln dolarów) dla tego kraju, poszanowanie praw człowieka ma kluczowe znaczenie dla Danii” - podkreśliła.