Rz: Czy Polacy są tolerancyjni?

To złożona kwestia, ale powiedzmy, że nie są. A z całą pewnością mogliby być bardziej tolerancyjni.

Dlaczego nie są tolerancyjni? Jesteśmy społeczeństwem jednonarodowym, mało zróżnicowanym i tradycyjnym, w którym wciąż dużą rolę odgrywa nauczanie Kościoła i postawa duchownych. Kościół z jednej strony prowadzi dialog z judaizmem, z drugiej przymyka oko na różne zjawiska. Utrudnia racjonalne zmierzenie się z problemem mniejszości seksualnych. Utrwala tradycyjny obraz kobiety.

(...)

Cała rozmowa w dzienniku „Rzeczpospolita”.