Jugendamty pod międzynarodową obserwacją

Komisja Europejska powołała grupy robocze sędziów z krajów członkowskich Unii, którzy „wyjątkowo uważnie” będą obserwować poczynania niemieckiego urzędu ds. młodzieży Jugendamtu. To efekt interpelacji europosła PiS Konrada Szymańskiego.

Aktualizacja: 17.12.2008 07:46 Publikacja: 16.12.2008 12:14

Komisja Europejska przyznaje, że widzi problem w działaniach urzędów niemieckich, które dyskryminują

Komisja Europejska przyznaje, że widzi problem w działaniach urzędów niemieckich, które dyskryminują rodziców innego pochodzenia w kontaktach z dziećmi

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

- To jest spory postęp - uważa Konrad Szymański. – Pierwszy raz Komisja Europejska przyznaje, że widzi problem w działaniach urzędów niemieckich, które dyskryminują rodziców innego pochodzenia w kontaktach z dziećmi.

Polski europoseł otrzymał właśnie odpowiedź na swą interpelację, w której domagał się reakcji na dyskryminowanie nie-niemieckich rodziców z rozwiedzionych małżeństw. Polega ona na utrudnianiu, a często uniemożliwianiu im kontaktów z dziećmi. W skrajnych przypadkach dochodzi do odbierania władzy rodzicielskiej osobom bez obywatelstwa niemieckiego, ale mieszkającym w tym kraju.

Po dwóch bezskutecznych interpelacjach Szymańskiego (KE zasłaniała się brakiem unijnych kompetencji w sprawie Jugendamtów) europoseł złożył kolejne zapytanie, powołując się na wrześniowy wywiad w „Rzeczpospolitej”. Komisarz ds. Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Jacques Barrot stwierdził w nim: „Mamy tekst, rozporządzenie Bruksela 2 bis, który określa, że opieka nad dziećmi powinna być przyznawana rodzicom z uwzględnieniem interesu dziecka. Wiem, że czasami sądy niemieckie nie przestrzegają tej zasady i nie stosują się do uregulowań zawartych w unijnym rozporządzeniu”.

Szymański domagał się informacji o efektach spotkania z niemieckimi władzami i złożonych przez nie wyjaśnieniach.

W odpowiedzi datowanej na 15 grudnia komisarz Jacques Barrot zapewnia, że KE poruszyła ostatnio tę sprawę w kontaktach z władzami niemieckimi. „Powołane zostały grupy robocze, w których skład wchodzą sędziowie z różnych państw członkowskich, a sprawy najdelikatniejsze śledzone są wyjątkowo uważnie ” – pisze Barrot.

Komisja zapewnia, że zwraca szczególną uwagę na ochronę kontaktów dzieci z obojgiem rodziców i będzie kontynuować starania o ujednolicenie stosowania tego rozporządzenia we wszystkich państwach członkowskich, poprzez wspieranie spotkań sędziów lub organów centralnych odpowiedzialnych za jego konkretne zastosowanie oraz przy okazji posiedzeń europejskiej sieci sądowej w sprawach cywilnych i handlowych.

Szymański zapowiada kolejną interpelację w styczniu. — Wciąż nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie dotyczące niezgodności działań Jugendamtów z unijnymi wytycznymi — wyjaśnia.

- To jest spory postęp - uważa Konrad Szymański. – Pierwszy raz Komisja Europejska przyznaje, że widzi problem w działaniach urzędów niemieckich, które dyskryminują rodziców innego pochodzenia w kontaktach z dziećmi.

Polski europoseł otrzymał właśnie odpowiedź na swą interpelację, w której domagał się reakcji na dyskryminowanie nie-niemieckich rodziców z rozwiedzionych małżeństw. Polega ona na utrudnianiu, a często uniemożliwianiu im kontaktów z dziećmi. W skrajnych przypadkach dochodzi do odbierania władzy rodzicielskiej osobom bez obywatelstwa niemieckiego, ale mieszkającym w tym kraju.

Społeczeństwo
Państwo w Państwie. Brutalny atak nożownika w Szczecinie. Sprawca na wolności.
Społeczeństwo
Pałac Saski jednak będzie odbudowany. Niedługo umowa
Społeczeństwo
Wiadomo, kiedy znów zrobi się zimniej. IMGW nie ma dobrych wiadomości
Społeczeństwo
Bogusław Chrabota przewodniczącym rady programowej PAP
Społeczeństwo
Morderstwo na kampusie UW: Ofiara odznaczona pośmiertnie Złotym Krzyżem Zasługi