Głosowanie w sprawie imienia dla małego pingwina odbyło się na Facebooku i Instagramie. Internauci wybrali imię "Pierogi". Drugie miejsca zajęło imię "Toast". Pracownikom zoo w Cincinnati tak bardzo spodobała się ta nazwa, że postanowili nadać ją drugiemu ptakowi, który przyszedł na świat 28 grudnia.
- Z reguły przy wyborze imienia pewnych gatunków kierujemy się tematem. W tym przypadku było to jedzenie i picie - powiedziała Jennifer Gainer z amerykańskiego zoo.
- Ponieważ pisklę urodziło się w Sylwestra, otrzymaliśmy wiele sugestii, takich jak "Szampan" czy "Bąbelki". Szczególnie spodobała nam się nazwa "Toast" - dodała.
W ogrodzie botanicznym w Cincinnati jest kolonia 30 pingwinów małych. To największa grupa tego gatunku w USA. Pracownicy zoo spodziewają się, że w najbliższym czasie zaczną wykluwać się kolejne jaja.