Reklama

Francuzki mają już niewiele więcej dzieci od Polek

Przyrost naturalny nie był we Francji tak niski od drugiej wojny światowej - podał instytut statystyczny INSEE. Znana na całym świecie francuska polityka promowania macierzyństwa przechodzi kryzys.

Aktualizacja: 17.01.2019 17:28 Publikacja: 17.01.2019 17:28

Francuzki mają już niewiele więcej dzieci od Polek

Foto: stock.adobe.com

Przyrost ludności jest priorytetem władz nad Sekwaną od bardzo dawna. Już pod koniec XIX wieku, szykując się do rewanżu na Niemczech za zajęcie Alzacji i Lotaryngii, rząd stworzył kompleksowy system dotacji dla rodziców, urlopów macierzyńskich czy darmowych przedszkoli.

Ten mechanizm działał sprawnie przez cztery pokolenia: o ile w 1991 r. ludność Francji była o 22 mln mniejsza niż jednoczących się Niemiec, o tyle dziś ta różnica skurczyła się do 15 mln osób. Republika, z 67 mln mieszkańców, jest więc zdecydowanie drugim najludniejszym krajem w Unii. Ze średnio 1,87 dziecka na kobietę Francja zaś była w 2018 r. krajem o największej dzietności w zjednoczonej Europie, wyprzedzając Szwecję (1,85), Wielką Brytanię (1,69), Niemcy (1,6) czy Hiszpanię (1,34).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Społeczeństwo
Trump posyła wojsko na politycznych oponentów
Społeczeństwo
Paweł Durow wróży koniec wolnego internetu i uderza w Europę
Archeologia
Twarz sprzed dwunastu tysięcy lat. Nowy rozdział w archeologii
Społeczeństwo
„Nieukarane zło się rozrasta”. Ukraińska noblistka, Ołeksandra Matwijczuk, o podejściu Zachodu do wojen
Społeczeństwo
Greta Thunberg twierdzi, że była torturowana w izraelskim więzieniu
Reklama
Reklama