Dla 48 proc. Polaków oszczędności zebrane na koncie w funduszu emerytalnym są prywatną własnością. Mniej niż jedna czwarta jest zdania, że pieniądze w OFE są publiczne. Spora grupa, bo 30 proc. badanych przez TNS OBOP nie ma na ten temat zdania.
– Ten wynik pokazuje duży stopień konfuzji w społeczeństwie na temat OFE. Trudno będzie znaleźć w tej sytuacji jednolite poparcie dla jakichkolwiek zmian w funduszach. Jeśli dyskusja na ten temat będzie się wydłużać rządzący mogą tego nie wygrać – mówi prof. Andrzej Rychard, który przyznaje, że sam znajduje się w tej grupie 30 proc., która nie wie do kogo należą pieniądze zgromadzone w funduszach.
Z badania dla Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych wynika, że za prywatną własnością pieniędzy opowiadają się głównie osoby w wieku 30–49 lat. Oszczędności w OFE znacznie częściej jako własne traktują zarówno przedsiębiorcy, pracownicy umysłowi, jak i robotnicy. Poza tym 35 proc. badanych uważa, że decyzja o przeniesieniu środków z OFE do ZUS wpłynie na ich ocenę rządu. Zdecydowana większość, bo 85 proc., stwierdza, że będzie to wpływ negatywny.
Badanie TNS OBOP zostało przeprowadzone w dniach 25–26 czerwca na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków.