Oprah Winfrey ofiarą rasizmu?

Gwiazda amerykańskiej telewizji, aktorka i filantropka Oprah Winfrey rozmawiając z dziennikarką telewizji CBS o rasizmie, opowiedziała o incydencie, którego uczestniczką była podczas wizyty w Szwajcarii

Publikacja: 09.08.2013 17:55

Oprah Winfrey ofiarą rasizmu?

Foto: AFP

Oprah Winfrey odwiedziła Zurych w Szwajcarii z okazji ślubu Tiny Turner. Jak opowiadała w programie Entertainment Tonight, podczas wizyty w mieście postanowiła wstąpić do sklepu - chociaż gwiazda nie podała jego nazwy, ustalono, że był to salon Trois Pommes.

Kiedy poprosiła ekspedientkę o pokazanie jej stojącej za ladą torebki, kobieta odmówiła.
- Nie. Jest za droga - wytłumaczyła. Pomimo ponowienia prośby, Winfrey nie udało się obejrzeć torebki, a kobieta dalej powtarzała, że torebka jest dla niej za droga, próbując przekonać klientkę do kupna tańszych produkty dostępnych w sklepie. - OK, dziękuje pani bardzo. Ma pani pewnie racje, nie stać mnie na nią - powiedział gwiazda i opuściła sklep. - Dlaczego ona to zrobiła? - pytała retorycznie Oprah Winfrey, komentując zachowanie ekspedientki.

Jak tłumaczy w rozmowie z dziennikarką, nie zdecydowała się na wykłócanie się z pracownicą sklepu, ale jest przekonana, że incydent miał charakter rasistowski. - Rasizm ciągle istnieje, oczywiście, że tak - mówiła w programie.

Właścicielka butiku Trudie Goetz przeprosiła prezenterkę, a całe zdarzenie nazwała nieporozumieniem.

Oprah Winfrey o rasistowskim incydencie

Oprah Winfrey odwiedziła Zurych w Szwajcarii z okazji ślubu Tiny Turner. Jak opowiadała w programie Entertainment Tonight, podczas wizyty w mieście postanowiła wstąpić do sklepu - chociaż gwiazda nie podała jego nazwy, ustalono, że był to salon Trois Pommes.

Kiedy poprosiła ekspedientkę o pokazanie jej stojącej za ladą torebki, kobieta odmówiła.
- Nie. Jest za droga - wytłumaczyła. Pomimo ponowienia prośby, Winfrey nie udało się obejrzeć torebki, a kobieta dalej powtarzała, że torebka jest dla niej za droga, próbując przekonać klientkę do kupna tańszych produkty dostępnych w sklepie. - OK, dziękuje pani bardzo. Ma pani pewnie racje, nie stać mnie na nią - powiedział gwiazda i opuściła sklep. - Dlaczego ona to zrobiła? - pytała retorycznie Oprah Winfrey, komentując zachowanie ekspedientki.

Społeczeństwo
72 godziny kryzysu. Unia apeluje, by minimum na taki czas zgromadzić zapasy
Społeczeństwo
Alarmujące dane z Wielkiej Brytanii o woreczkach nikotynowych. Najnowsze wyniki badań dotyczą dzieci
Społeczeństwo
Gwardia Narodowa na ulicach Los Angeles. Protesty przeciwko polityce Donalda Trumpa ws. migracji
Społeczeństwo
Protesty w Los Angeles, Trump wysyła Gwardię Narodową. Gubernator: Chce widowiska
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Społeczeństwo
Już nie USA i nawet nie Ukraina. Kogo Rosjanie uważają za głównego wroga?