Protest ekologów w kopalni Garzweiler rozpoczął się w piątek po tym, jak przywódcy Unii Europejskiej nie doszli do porozumienia co do tego, jak sprawić, by UE stała się neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku.
Wczoraj niektórzy demonstranci zablokowali tory kolejowe, które służyły do transportu węgla. Inni przebili się przez kordon policji, aby dostać się do kopalni.
Funkcjonariusze policji i protestujący oskarżali się nawzajem o agresywne zachowanie. Policja poinformowała, że ośmiu funkcjonariuszy doznało obrażeń. Niemiecka agencja dpa poinformowała, że policja odmówiła zatrzymanym osobom dostępu do wody i pożywienia. Policja zaprzeczyła tej informacji.