- Pieniądze przyniósł na komisariat uczciwy znalazca. Do chwili obecnej nikt się jednak po nie zgłosił – opowiadają policjanci.
Ktoś zgubił kosmetyczkę w jednym z punktów ksero w Lublinie jeszcze w grudniu. Jego pracownik zauważył saszetkę leżącą na biurku za komputerem. W środku były pieniądze.
Przez cały dzień czekał na właściciela. Jednak nikt po zgubę się nie zgłosił, dlatego mężczyzna zaniósł ją na pobliski komisariat przy ul. przyniósł gotówkę na pobliski komisariat przy ul. Zana.
Właściciela zagubionych pieniędzy poszukują policjanci. - Osoba, która zgubiła gotówkę będzie musiała podać szczegóły. Jaka jest suma pieniędzy i o jakich nominałach – mówią policjanci.
Gratulują znalazcy postawy. Przypominają, że dzięki uczciwości innego lublinianina, mieszkaniec Śląska przed świętami odzyskał zagubione pieniądze.