Reklama

Kolejne dziecko wypadło przez okno

W Świątnikach Dolnych w Małopolsce półtoraroczny chłopiec wypadł z okna. Krzaki zamortyzowały upadek.

Aktualizacja: 09.04.2015 13:24 Publikacja: 09.04.2015 13:20

Kolejne dziecko wypadło przez okno

Foto: materiały policji

Maluch – jak informuje małopolska policja - spadł z wysokości około czterech metrów. Chłopczyk zleciał na krzewy, które znajdowały się bezpośrednio pod oknem. To zamortyzowało upadek.

- Półtora metra dalej znajdował się betonowy chodnik – mówią policjanci z Krakowa. Funkcjonariusze byli na miejscu wypadku. Z ich ustaleń wynika, że w czasie gdy do niego doszło w domu byli dziadkowie oraz matka dziecka.

Jednak nie zauważyli oni jak chłopiec wypadł przez okno. Według przypuszczeń dziadków maluch prawdopodobnie sam przepchnął pod okno krzesło kuchenne, wszedł na nie, a potem otworzył okno i wyszedł na parapet zewnętrzny, z którego potem spadł na rosnące przy ścianie budynku krzewy ozdobne.

Gdy karetka przyjechała na miejsce dziecko było przytomne. Ratownik medyczny stwierdził u chłopca uraz głowy oraz żuchwy.

Matka z dzieckiem zostali przewiezieni do Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu na obserwacje. Po badaniach okazało się, że dziecko nie ma żadnych złamań ani poważniejszych obrażeń. Matka dziecka oraz dziadkowie byli trzeźwi.

Reklama
Reklama

– Teraz będziemy ustalać przyczyny wypadku i wszystkie jego okoliczności – mówią policjanci. W nocy w Chorzowie z drugiego piętra wypadł z kolei dwuletni chłopczyk. Jego stan jest ciężki. Matkę przesłuchuje prokurator.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Festiwale
Jarocin Festiwal 2026: „Wraca nowe!” Ogłoszenie pierwszych artystów
Społeczeństwo
Karambol na drodze ekspresowej S19. Zderzyło się kilkadziesiąt aut
Społeczeństwo
4 złote dziennie na jedzenie. Dieta więźniów pod lupą
Społeczeństwo
Dwunarodowe pary i ich dzieci w Polsce. W czołówce zaskoczenie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama