- Dostał dyplom i zegarek – mówi post. Marzena Tkacz, ze świętokrzyskiej policji. Uroczystość odbyła się dziś w komendzie miejskiej w Kielcach.
78-letni mężczyzna był trochę speszony. – Nie zrobiłem nic nadzwyczajnego – tłumaczył dziennikarzom. Nie chciał by robiono mu zdjęcia, bo nie czuje się bohaterem.
Ale swoją postawą pomógł policji. W połowie kwietnia doszło do napadu na placówkę bankową. Do środka wszedł młody mężczyzna.
Bronią sterroryzował dwie kasjerki i zażądał pieniędzy. Kobiety wydały gotówkę. Zdążyły przycisnąć też guzik bezpieczeństwa, który powiadomił ochronę.
Jej agenci szybko byli na miejscu. – Przestępca sterroryzował także ich i uciekł – opowiada Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskiej policji.