Wjechał do USA w kamizelce kuloodpornej. Odmówiono wstępu

Pochodzący z Chin student nie został wpuszczony do Stanów Zjednoczonych. Na lotnisku w Michigan poinformował, że ma na sobie kamizelkę kuloodporną.

Aktualizacja: 29.08.2019 20:00 Publikacja: 29.08.2019 19:42

Wjechał do USA w kamizelce kuloodpornej. Odmówiono wstępu

Foto: qwesy qwesy/CC 3.0

W związku z licznymi strzelaninami, do których dochodziło w Stanach Zjednoczonych, chińskie Ministerstwo Kultury ostrzegło swoich obywateli, aby ocenili ryzyko podróży do USA.

Do rady zastosował się jeden ze studentów, który na lotnisku w Michigan pojawił się w kamizelce kuloodpornej. Poinformował o tym funkcjonariuszy ochrony.

Mimo że amerykańska służba celna i graniczna zezwoliła na sprowadzanie "miękkich kamizelek kuloodpornych", urzędnicy podjęli decyzję o anulowaniu wizy studenckiej i odesłaniu go z powrotem do Chin.

Nie wiadomo, czy posiadanie kamizelki było jedynym powodem odmówienia wstępu studentowi, który podobno posiadał pozwolenie na broń w Michigan. 

Incydent ten został skrytykowany przez użytkowników popularnej chińskiej platformy społecznościowej Weibo. "Amerykanie posiadają broń, ale my nie mamy kamizelki kuloodpornej. Jak mamy uniknąć postrzału?" - napisał jeden z internautów.

Dziennik "Daily China" poinformował, że wzrost przemocy z użyciem broni w USA doprowadził do tego, że cześć mieszkających w kraju Chińczyków rozważa zakup własnej broni. 

W związku z licznymi strzelaninami, do których dochodziło w Stanach Zjednoczonych, chińskie Ministerstwo Kultury ostrzegło swoich obywateli, aby ocenili ryzyko podróży do USA.

Do rady zastosował się jeden ze studentów, który na lotnisku w Michigan pojawił się w kamizelce kuloodpornej. Poinformował o tym funkcjonariuszy ochrony.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Korei Południowej grozi załamanie rynku wewnętrznego. Kraj się wyludnia
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów