Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 17.09.2019 12:16 Publikacja: 17.09.2019 12:09
Foto: AdobeStock
Sąd w Helsinkach miał ustalić, do kogo należy blisko 410 tysięcy euro (niemal 1,8 miliona złotych), które znalezione zostały w bagażu podręcznym w jednym z samolotów linii Finnair. a także czy w przypadku niezgłoszenia się właściciela po odbiór pieniądze te można uznać za rzecz znalezioną i komu się ostatecznie należą.
Kwota znaleziona została w październiku 2009 roku przez obsługę samolotu, który leciał z Madrytu do Helsinek. Poza pieniędzmi, w bagażu znajdowały się także ubrania, tabliczki czekolady oraz opakowania po chipsach. Z pokładu samolotu, o którym mowa, wcześniej wyproszona została obywatelka Chin, w której bagażach rejestrowanych znaleziono duże ilości pieniędzy. Jak się okazało, to właśnie do niej należała znaleziona gotówka.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Rada Doskonałości Naukowej uchyliła decyzję o odebraniu doktoratu znanemu ekspertowi od geopolityki. Jej zdaniem...
Operator satelitarny Eutelsat poinformował, że transmisja meczu Polska-Litwa – odbywającego się w ramach elimina...
Pasażerowie linii Ryanair zostali ewakuowani z samolotu, który miał wylecieć z lotniska Kraków Airport.
Są przepisy umożliwiające walkę z hejtem i przemocą rówieśniczą w szkole, ale zbyt rzadko się z nich korzysta –...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas