Aktualizacja: 06.03.2016 18:27 Publikacja: 06.03.2016 18:27
Foto: materiały prasowe
Rz: Ulicami polskich miast przeszły w niedzielę manify. Największe zainteresowanie wzbudził stołeczny marsz, szczególnie jego hasło. Pofatygowała się pani na manifę w obronie życia?
Małgorzata Terlikowska: Nie, bo to była żadna manifa w obronie życia, tylko manifa walcząca o aborcję, która z definicji jest sprzeczna z obroną jakiegokolwiek życia! To nie moja bajka. Nie mieści mi się w głowie, że manify, które walczą o zabijanie dzieci, kreują się na imprezę prorodzinną. Zapraszane są na nią także dzieci: te, którym dano szansę się urodzić. I dzieci te mają walczyć o legalne zabijanie swoich braci i sióstr. To zupełne pomieszanie z poplątaniem!
Nie trzy, ale dziesięć lat nieprzerwanego pobytu cudzoziemca w Polsce – PiS chce zaostrzyć warunki uzyskania pol...
Według szacunków serwisu Birth Gauge dzietność w Polsce wyniesie w 2025 roku mniej niż połowę współczynnika gwar...
Resort kultury podważył sens przyznawania przez Instytut Pileckiego stypendiów na projekty realizowane przez bia...
Nie wystarczy polskie pochodzenie, by zostać repatriantem. Rząd ujawnia nadużycia w programie repatriacji i prze...
W szpitalu wojskowym w Krakowie doszło do – kolejnego już w ostatnim czasie – incydentu związanego z zachowaniem...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas