Reklama
Rozwiń
Reklama

Chciał zapić się na śmierć. Nie wyszło

Ze szpitala w Żorach uciekł 31-letni mężczyzna, który miał blisko sześć promili we krwi. Nie chciał trafić na odwyk.

Aktualizacja: 16.06.2016 07:12 Publikacja: 15.06.2016 16:17

Chciał zapić się na śmierć. Nie wyszło

Foto: Domena Publiczna

Postanowił, jak to ujął, „zapić się na śmierć". Nie udało mu się, bo w jednym z barów odnaleźli go policjanci.

Lekarka ze szpitala w Żorach zadzwoniła na komendę po tym, jak odkryła, że z oddziału miejscowego szpitala zniknął jeden z pacjentów.

To był młody mężczyzna, który zaledwie dobę wcześniej trafił do lecznicy w stanie upojenia alkoholowego. Gdy przyjmowano go na oddział miał w organizmie aż 5,7 promila.

Kiedy lekarze poinformowali go, że trafi na leczenie odwykowe, uciekł ze szpitala. Policjanci szybko ustalili, że pacjent ma poważane problemy z alkoholem. Już wcześniej zapowiadał, że „chce zapić się na śmierć".

Funkcjonariusze zaczęli go szukać. Rozmawiali z sąsiadami mężczyzny, jego rodziną i znajomymi. Sprawdzali w parkach, na skwerach, osiedlowych pasażach i w barach.

Reklama
Reklama

I w jednym z nich znaleźli desperata. – Był niespokojny, rozchwiany emocjonalnie i mówił bez składu – relacjonuje żorska policja.

Mundurowym udało się przekonać 31-latka, by oddał się w ręce specjalistów. Mężczyzna trafił w końcu do szpitala na leczenie odwykowe.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Czego Polacy obawiają się w 2026 roku? Nowy sondaż
Społeczeństwo
„Obietnice bez pokrycia”. Szefowie związków wystawili rządowi brutalną ocenę za 2025 rok
Społeczeństwo
Historyczny debiut „dziewiętnastki”. Tramwaje Warszawskie wracają na Rakowiecką
Społeczeństwo
Co czeka zagraniczne oddziały Instytutu Pileckiego
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama