Wczoraj resort obrony poinformował, że w środę zostanie podpisana umowa na dostawę przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów rakietowych średniego zasięgu systemu Wisła. Na sprzedaż Polsce uzbrojenia, w tym radarów, wyrzutni i pocisków składających się na system Patriot w listopadzie zgodę wyraził Kongres USA.
- O szczegółach będziemy mówić jutro, natomiast te pierwsze systemy Patriot dotrą do Polski w 2022 roku, a kolejne - już dwa później, w 2024 roku. To są systemy, które w sposób bezprecedensowy zapewniają nam bezpieczeństwo, bezpieczeństwo naszego nieba - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
- Mogę potwierdzić, że to jest bardzo dobrze wynegocjowana umowa. Po pierwsze dlatego, że jest to korzystny kontrakt zakupu, ale również dlatego, że w ślad za tym kontraktem idzie tzw. umowa offsetowa, czyli powiększenie zdolności produkcyjnych polskich zakładów, ale także wypracowanie nowych rozwiązań militarnych we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi - dodał premier w rozmowie z TVP Info.
Zdaniem szefa rządu, sprzedaż Polsce Patriotów jest dowodem na to, że Polska jest jednym z najważniejszych sojuszników USA. - Jest to najnowsza technologia amerykańska, której Amerykanie nie sprzedają innym, a więc jednocześnie dowód na naszą bliską, sojuszniczą solidarność. To jest dowód na to, że Amerykanie ufają Polsce, że jesteśmy jednym z najważniejszych sojuszników USA w tej części świata i jednocześnie będziemy mieli możliwość rozwoju niektórych elementów tego systemu, serwisowania, nadzoru nad tym systemem... To jest bardzo dobra umowa, zarówno o zakupie sprzętu wojskowego, jak i rozwijaniu tego sprzętu wojskowego na terytorium Polski - mówił.
- Nasi specjaliści, którzy negocjowali tę dodatkową umowę offestową, na pewno skorzystali z lekcji z przeszłości i wynegocjowali kontrakt, który jest dla Polski bardzo dobry, ponieważ znaczące elementy tego systemu będą mogły być rozwijane w Polsce. Mi zależy na tym, żeby modernizacja armii prowadziła jednocześnie do ponownego uprzemysłowienia Polski, można powiedzieć, ale uprzemysłowienia w taki sposób, żeby to był przemysł XXI wieku - najnowsze technologie satelitarne, radarowe, zresztą w których Polska cieszy się uznaniem międzynarodowym. To jest umowa, która będzie obejmowała właśnie taki zakres - tłumaczył premier.