Policjant umieszczał w sieci drastyczne zdjęcia z interwencji

Biuro spraw wewnętrznych policji i prokuratura zajmą się sprawą funkcjonariusza policji, który zamieszczał w serwisach społecznościowych drastyczne zdjęcia z interwencji. "Nie będzie wątróbki na obiad, nic nie znalazłem" - pisał po przeprowadzeniu czynności w sprawie śmierci kobiety, która rzuciła się pod pociąg.

Aktualizacja: 18.02.2020 11:37 Publikacja: 18.02.2020 11:17

Policjant umieszczał w sieci drastyczne zdjęcia z interwencji

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Funkcjonariusz zamieszczał na Instagramie zdjęcia, które nigdy nie powinny trafić do internetu. Obok fotografii, na której widać było kałużę krwi napisał: "Nie wszystkie interwencje kończą się wesoło. Kobieta, 39 lat, według zgłoszenia próba samobójcza - podcięcie żył".

Mężczyzna publikował również relacje, które po upływie 24 godzin znikały z serwisu. "W nocy kobieta rzuciła się pod pociąg i mam jeszcze raz pojechać, sprawdzić, bo brakuje im puzzli. To znaczy mam popatrzeć, czy gdzieś przy torach nie została ręka, czy wątroba, bo paru części brakuje" - pisał.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Służby
Po publikacji „Rzeczpospolitej” Karol Nawrocki zmienił zdanie w sprawie ochrony SOP
Służby
Nastolatkowie zatrzymani. Mieli przygotowywać zamach terrorystyczny
Służby
Rząd jednak nie zlikwiduje CBA? Reaktywacja biura
Służby
Sprawa Pegasusa i inwigilacja Karnowskiego. Zarzuty dla byłych szefów warszawskiej CBA
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Służby
Systemy przeciwlotnicze bez nadzoru w opuszczonym magazynie na Podkarpaciu