Policja o zakazie wychodzenia: Surowe konsekwencje będą wyciągane natychmiast

- Dzisiaj informujemy, zależy nam by cały dzień poświęcić, aby informować o tym, że takie obostrzenia są wprowadzone, natomiast już jutro będzie egzekucja - zapowiedział w TVN24 rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka, odnosząc się do wprowadzanych przez rząd ograniczeń w przemieszczaniu się.

Aktualizacja: 24.03.2020 21:46 Publikacja: 24.03.2020 20:45

Policja o zakazie wychodzenia: Surowe konsekwencje będą wyciągane natychmiast

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Od środy 25 marca do soboty 11 kwietnia nie będzie można swobodnie przemieszczać się - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

Obostrzenie nie dotyczy dojazdu z i do pracy, wolontariatu w walce z koronawirusem oraz załatwiania niezbędnych spraw życia codziennego, w tym zakupów. W zgromadzeniach - z wyłączeniem rodzin - będą mogły uczestniczyć nie więcej niż dwie osoby. Jak informowała Kancelaria Premiera, ograniczenia zostają wprowadzone na podstawie ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Dowiedz się więcej: Polska i świat walczą z koronawirusem - relacja na żywo

"Będziemy egzekwować te przepisy"

W TVN24 rzecznik Komendy Głównej Policji był pytany, jak policjanci będą egzekwować nowe przepisy. - Myślę, że jeśli będzie duży przekaz informacyjny, jeżeli do tych osób dotrze, że nie mogą poruszać się na mieście, nie mogą wychodzić sobie na ławkę, nie mogą się gromadzić w grupkach, to to będzie mniej pracy dla policjantów i dla innych służb mundurowych. A dzięki temu, jeżeli będzie tej roboty mniej, damy sobie radę, aby to wszystko opanować - powiedział inspektor Mariusz Ciarka.

- Myślę, że damy sobie radę, jestem przekonany o tym, że będziemy egzekwować te przepisy, które wejdą w życie już od jutra i że policjanci, najpierw podając komunikaty jak mamy się zachować, a następnie egzekwując już konkretne przepisy będą wypełniać swoje zadania służbowe - dodał.

"Te kwestie będzie rozstrzygać sąd"

Rzecznik wyraził opinię, że policja będzie w stanie egzekwować prawo. - Myślę, że nie jesteśmy gorsi czy od Francji, czy od Niemiec, czy od Włoch, gdzie takie przepisy już zostały wprowadzone. Myślę, że wręcz pod wieloma względami jesteśmy lepsi, myślimy o te dwa-trzy kroki do przodu, a więc nie powinno to nam stwarzać większych trudności - stwierdził Ciarka.

Inspektor dodał też, że "ponad przepisami jest zdrowy rozsądek". - Oczywiście jeżeli policjant będzie widział osobę, która idzie z siatką zakupów z pobliskiego sklepu, a mieszka tuż obok, to będzie to dla niego jasne, że jest to osoba, która idzie ze sklepu czy np. z apteki - powiedział.

Dodał, że jeśli policjanci natrafią na osobę oddaloną o 20 km od jej miejsca zamieszkania czy 100 km od miejsca pracy, tłumaczenia takiej osoby że wyszła na zakupy lub wraca z pracy będzie mało prawdopodobne. - I te kwestie będzie rozstrzygać sąd, kiedy będziemy kierować wnioski o ukaranie - zapowiedział rzecznik KGP.

"Dzisiaj informujemy, jutro egzekucja"

- Tak, jak zawsze jesteśmy zwolennikami tego, aby przy wprowadzaniu nowych przepisów dać ten czas na zapoznanie się z nimi, aby ludzi najpierw pouczać, aby ludzi informować, to tutaj niestety tego czasu nie ma. Tutaj egzekucja i surowe konsekwencje będą wyciągane natychmiast. Dzisiaj informujemy, dzisiaj zależy nam na tym, aby cały ten dzień poświęcić na to, aby informować m.in. za pośrednictwem mediów naszych rodaków o tym, że takie obostrzenia są wprowadzone, natomiast już jutro będzie egzekucja - oświadczył Ciarka.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski, że kara za niestosowanie się do ogłoszonych przez rząd obostrzeń może wynosić do 5 tys. zł.

Według informacji przekazanych przez resort zdrowia, w Polsce potwierdzono dotąd 901 przypadków koronawirusa, a 10 pacjentów zmarło.

Służby
Czy granica między Polską a Niemcami zostanie zamknięta?
Materiał Promocyjny
Gdy zapadną egipskie ciemności
Służby
Ustawa antykorupcyjna lekceważona nawet przez CBA
Służby
Nikt nie ginie na bezpiecznej granicy
Służby
Koniec sprawy hiszpańskich płetwonurków. Są wolni
Służby
System tuczenia pensji w Służbie Ochrony Państwa. Niekontrolowane wypłacanie dodatków
Służby
CBA wciąż na wojnie