Interwencję mundurowi podjęli w piątek w godzinach popołudniowych na wrocławskim osiedlu Psie Pole.
Funkcjonariusze zauważyli leżącą na chodniku kobietę oraz stojącego obok niej mężczyznę. Mężczyzna powiedział mundurowym, że kobieta jest w ciąży i nagle zaczęła mocno krwawić.
Para postanowiła zadzwonić po pomoc medyczną, ale z uwagi na długi czas oczekiwania, zdecydowała się samodzielnie dotrzeć do szpitala.
Jednak gdy para wyszła przed budynek, bóle u ciężarnej nasiliły się na tyle, że nie mogła zrobić nawet kroku i co chwilę mdlała.
- W tej sytuacji reakcja policjantów mogła być tylko jedna. Skontaktowali się z dyżurnym i niezwłocznie podjęli decyzję o przewiezieniu potrzebującej pomocy kobiety do najbliższego szpitala – opowiada sierżant sztabowy Łukasz Dutkowiak, z wrocławskiej policji.