Po zdarzeniu w Głogowie, podczas którego policjant użył pałki wobec protestującej kobiety i rzucił ją na ziemię, Komenda Główna Policji zleciła zbadanie incydentu.
Przeanalizowane zostały zarówno nagrania wykonane podczas interwencji przez policję, jak i te dostępne w sieci.
Rzecznik KGP Mariusz Ciarka stwierdził w Radiu ZET, że "interwencja funkcjonariusza w Głogowie była zgodna z przepisami, a funkcjonariusz zasadnie użył środków przymusu bezpośredniego".
Funkcjonariusz miał przystąpić do stosowania ich po tym, jak został przez kobietę opluty i zaczęła ona stawiać opór.