Aktualizacja: 29.07.2015 07:41 Publikacja: 28.07.2015 21:03
Samolot M-346
Foto: materiały prasowe
Rzeczpospolita: Nowy samolot M-346 wreszcie zaprezentowany został w barwach polskich Sił Powietrznych. Jest to włoska konstrukcja, na której szkolić się będą piloci w Dęblinie. Jak ocenia pan tę maszynę?
Gen. Jan Rajchel: Zakup tych samolotów na pewno był najlepszym z możliwych wyborów, ale uczciwie zaznaczmy, że oferta samolotów szkoleniowych nie jest tak szeroka jak samolotów bojowych. M-346 to taki „latający symulator": nie jest uzbrojony, ale może zasymulować wszystko to, co jest w stanie zrobić nowoczesny myśliwiec. Oprócz samolotu zakupiliśmy od Włochów cały system szkolenia, a nawet system logistyczny, który będzie zaopatrywać nas w niezbędne części.
Premier Donald Tusk poinformował, że 13 miliardów złotych trafi na program modernizacji Policji, Państwowej Stra...
Łącznie 5689 osób było w ubiegłym roku za zgodą sądów inwigilowanych przez służby. To tylko śladowo mniej niż ro...
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukanie w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpij...
323 mln zł w ciągu trzech lat – Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło posłom pełne koszty zakupu i obsługi Starlinków...
Wiemy już, ile Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zarabiała jako szefowa CBA. Po tekście „Rzeczpospolitej” jej oświadc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas