Rz: Minister zdrowia nie wypełnia uchwał Naczelnej Rady Lekarskiej i zjazdów lekarzy, choć jako członek NRL sam je podpisywał. Wcześniej postulował o znaczące podwyżki minimalnego wynagrodzenia lekarzy, teraz jest im przeciwny. Czy rezydenci złożą wniosek o wykluczenie go z NRL?
Michał Bulsa: Rzeczywiście, jako członek NRL minister nie wyrażał zdania odmiennego niż zdanie Rady, co rodzi dziś pewien dysonans. Być może byłoby to podstawą do postawienia ministra – zresztą legendę izb lekarskich – przed rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej lekarzy i wykluczenia go z Rady. Porozumienie Rezydentów takiego wniosku jednak nie złoży.
Dlaczego?
Należeliśmy do powołanego przez ministra zespołu ds. kształcenia podyplomowego lekarzy, który przygotowywał wytyczne do dużej nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza-dentysty, i czekamy, aż projekt znajdzie się w Sejmie. Miał tam trafić pod koniec 2016 r., tak się jednak nie stało. Dziwi nas też, że ministerstwo nie opublikowało raportu z prac zespołu, który zakończył działalność w połowie 2016 r. Nie znaczy to jednak, że wytyczne nie zostaną wdrożone.
Jakie zmiany w ustawie postulował zespół?