Lekarze rodzinni: ministerstwo zdrowia proponuje podwyższenie stawki kapitacyjnej o 40 zł

Bartosz Arłukowicz uważa, że lekarze rodzinni powinni podpisywać kontrakty z NFZ na 2015 r., bo za każdego pacjenta dostaną rocznie o 40 zł więcej.

Publikacja: 12.12.2014 08:39

Lekarze rodzinni: ministerstwo zdrowia proponuje podwyższenie stawki kapitacyjnej o 40 zł

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski

Na medycynę rodzinną NFZ wyda w 2015 r. o 800 mln zł więcej. Na przychodnie, które w ostatnich latach kosztowały 5,2 mld zł, przeznaczy 6 mld zł.

– Proponujemy podwyższenie stawki kapitacyjnej o 40 zł. Podwyżek nie było od kilku lat. Niezrozumiałe jest więc, dlaczego teraz lekarze rodzinni mieliby nie podpisywać umów z funduszem – mówił na wczorajszej konferencji prasowej Bartosz Arłukowicz.

Odniósł się tym samym do stanowiska lekarzy rodzinnych z federacji Porozumienia Zielonogórskiego, którzy zapowiedzieli, że nie podpiszą umów na 2015 r. z NFZ. A organizacja skupia 30 proc. przychodni w kraju. Minister zapytany, czy resort ma jakiś plan B na wypadek, gdyby nie doszło do porozumienia, odpowiedział, że jeśli lekarze nie chcą, to nie muszą podpisywać umów.

Ministerstwo zaproponowało medykom w projekcie zarządzenia prezesa NFZ stawkę kapitacyjną na 2015  r. w kwocie 136,20 zł. Teraz wynosi ona 96 zł. Jest to kwota, jaką za cały rok dostaje przychodnia rodzinna za głowę każdego pacjenta zapisanego na ich listę. Z tym że jej płatność NFZ rozbija lekarzom na 12 miesięcy.

Kością niezgody jest płatność za pacjentów diabetologicznych i osoby powyżej 65. roku życia. Lekarze za poradę udzieloną takiej osobie dostają trzykrotność stawki kapitacyjnej. W sumie rocznie NFZ płacił za te osoby 680 mln zł. Minister chce zlikwidować tę wyższą stawkę i przenieść właśnie na podwyższoną do 136 zł stawkę kapitacyjną za wszystkich pacjentów.

Bartosz Arłukowicz podkreślił w czwartek, że oprócz stawki kapitacyjnej lekarze dostaną też dodatkowe pieniądze na karty leczenia onkologicznego. Te ostatnie pacjentom z podejrzeniem nowotworu lekarze będą wydawali już od 2015 r. Za taką kartę NFZ ma płacić średnio lekarzowi 50 zł. W sumie na wydawanie tych dokumentów resort przeznacza 80 mln zł.

Minister Arłukowicz poinformował też, że na badania do przychodni rodzinnych trafi 350 mln zł.

Na medycynę rodzinną NFZ wyda w 2015 r. o 800 mln zł więcej. Na przychodnie, które w ostatnich latach kosztowały 5,2 mld zł, przeznaczy 6 mld zł.

– Proponujemy podwyższenie stawki kapitacyjnej o 40 zł. Podwyżek nie było od kilku lat. Niezrozumiałe jest więc, dlaczego teraz lekarze rodzinni mieliby nie podpisywać umów z funduszem – mówił na wczorajszej konferencji prasowej Bartosz Arłukowicz.

0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?